Sztuczna choinka, czy naturalna? Co wybierają radomianie?

Czar świąt

Marek Siedlecki z Radomia od wielu lat miał w swoim domu sztuczną choinkę.

- Wyjmowałem ją przed świętami z piwnicy, zapakowaną w pudle i razem z domownikami ubierałem choinkę. Jednak gdy się ożeniłem, a na świat przyszły dzieci, zapragnęliśmy z żoną prawdziwej choinki. Kupiliśmy pachnące drzewko z myślą o dzieciach - opowiada radomianin.
Rzeczywiście zmiana drzewka na prawdziwe była zbawienna dla dzieci: z miejsca polubiły choinkę. Maluchy wchodziły pod drzewko, bawiły się bombkami, zrywały cukierki.

- Żywiczny zapach drzewka zawsze nam się kojarzy z najpiękniejszymi świętami - dodaje pan Marek

Tylko legalne

Służby leśne radzą, by podczas kupowania żywej choinki sprawdzać, czy drzewko pochodzi ze specjalnej plantacji, a przede wszystkim czy nie zostało nielegalnie wycięte. Bezprawna wycinka, handel i kupowanie skradzionych iglaków jest przestępstwem! Przy zakupie mamy prawo poprosić sprzedawcę o okazanie świadectwa pochodzenia drzewka, zawierającego asygnatę Lasów Państwowych. Jeśli handlarze nie mają takiego świadectwa, powinni mieć faktury świadczące o legalnym zakupie.

Jodły, świerczki

W radomskich nadleśnictwach można na miejscu kupić drzewka, prosto z plantacji.
- Mamy kilka takich miejsc sprzedaży, choćby w Nadleśnictwie Kozienice, z siedzibą w Pionkach, gdzie kupimy piękne choinki. Komu się marzy jodła, może skorzystać z oferty Nadleśnictwa Skarżysko Kamienna i Nadleśnictwa Przysucha - mówi Edyta Nowicka, kierownik do spraw mediów w Lasach Państwowych w Radomiu.

Choinka w doniczce

Zdarza się coraz częściej że kupujemy choinki w doniczkach, które po świętach można posadzić w przydomowym ogródku. Takie drzewka dostaniemy w cenie około 20 złotych w radomskich marketach. Trzeba jednak wiedzieć że nie każde drzewko z bryłą korzeniową da się posadzić, bo korzeń jest rozległy i podczas wykopania mógł zostać uszkodzony.

Jeśli zależy nam, żeby drzewko jak najdłużej zachowało optymalny wygląd, wybierzmy jodłę albo daglezję - ma cytrusowy zapach. Te drzewka są nieco droższe, ale ich igły opadają później, niż w przypadku świerku czy sosny. Musimy pamiętać też, że choinka potrzebuje wody. Za-dbajmy więc, aby była odpowiednio nawodniona - podlewajmy choinkę doniczkową, ciętą natomiast włóżmy do pojemnika z wodą. Drzewko powinno stać z dala od grzejnika.

Szeroka oferta

Na radomskich targowiskach, placach, można już kupić choinkę. Najtańsze można kupić już za 50 złotych. Te droższe, około 2,5 metrowe, kosztują 120 - 140 złotych. Za szczególnie ładne zapłacimy nawet 200 złotych i więcej.