Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestor na teren kopalni Siarkopol w Jeziórku nie wejdzie póki program Naturą 2000 nie pozwala

Klaudia Tajs
Wójt Grębowa nie kryje, że zniesienie części obszaru Natura 2000 z industrialnej  części kopalni, to bardzo długa i daleka droga, jednak warto podjąć starania, gdyż teren jest dobrze uzbrojony.
Wójt Grębowa nie kryje, że zniesienie części obszaru Natura 2000 z industrialnej części kopalni, to bardzo długa i daleka droga, jednak warto podjąć starania, gdyż teren jest dobrze uzbrojony. Klaudia Tajs
Władze gminy Grębów oraz dyrekcja "KiZPS Siarkopol w Jeziórku w Likwidacji" podjęły już pierwsze kroki, aby z części zrekultywowanych terenów pokopalnianych znieść obszar Natura 2000. Wszystko po to, aby zagospodarować industrialne tereny po byłej kopalni siarki.

- Wspólne działania w tym temacie prowadzimy już od pewnego czasu, ale nie kryję , że temat nie jest łatwy - mówi Kazimierz Skóra, wójt Grębowa. - To jest swoiste kuriozum. Teren, gdzie jest beton, uzbrojenie i pozostałości po siarce, ktoś kiedyś objął Naturą 2000. Uważam, że w chwili kiedy podejmowano uchwałę o przystąpieniu gminy do obszaru Natura 2000, to potraktowano temat po macoszemu i dziś ja to piwo muszę z radnymi Grębowa wypić.

Wójt Skóra nie kryje, że zniesienie części obszaru Natura 2000 z industrialnej części kopalni, to bardzo długa i daleka droga. - Zajmie nam to około rok lub dwa, ale już musimy nad tym popracować - dodał wójt Skóra. - Musimy część tego gruntu wyłączyć i udowodnić, że nie ma tam cennych okazów przyrodniczych fauny i flory. Musimy pokazać, że na dziś są to tereny zdegradowane i nadają się wyłącznie pod przemysł. Tym bardziej, że jest to teren bardzo dobrze uzbrojony.

Tereny, o których mowa to kilkadziesiąt hektarów w Jeziórku, które koncentrują się na obszarze w kierunku stacji ujęcia wody. Na grunty te coraz poważniej i częściej zaczyna spoglądać dyrekcja tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, która zarządza Tarnobrzeską Specjalną Strefą Ekonomiczną.

Na jednym z ostatnich spotkań w siedzibie tarnobrzeskiego oddziału ARP, dyrektor Maciej Ślęzak nie krył, że strefa w okolicy Machowa, od strony Tarnobrzega dusi się, dlatego należy szukać nowych terenów inwestycyjnych.

Alternatywą dla nowych przedsiębiorców mogą być zrekultywowane tereny po kopalni siarki w Machowie, jak również w pobliskim Jeziórku. Jednak o ile zagospodarowanie pokopalnianych gruntów w Machowie to kwestia porozumienia się z likwidatorem, o tyle temat Jeziórka wymaga czasu, ze względu na obowiązujący tam obszar Natura 2000.
Dlatego dyrekcja tarnobrzeskiego oddziału ARP ma nadzieję, że proces zniesienia Natury 2000 w części Jeziórka, przebiegnie sprawnie i nowi inwestorzy rozpoczną tam niebawem działalność.

Obszar Natura 2000 nadal będzie obowiązywał na tej części Jeziórka i gminy Grębów, na której znajduje się wiele oczek wodnych, a cały teren nazywany jest przez mieszkańców małymi Mazurami. Dzięki budowie rekreacyjnej i wypoczynkowej infrastruktury zielone tereny tej części gminy stanowią jedno z najbardziej popularnych miejsc do wypoczynku i połów ryb dla mieszkańców Grębowa, ale także pobliskiego Tarnobrzega czy Stalowej Woli.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie