Panie wraz z pozostałymi laureatami konkursu "Echa Dnia" wyruszyły na zaproszenie Czesława Siekierskiego, posła do Parlamentu Europejskiego z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego i przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Parlamencie Europejskim. Europoseł Sie¬kierski w Brukseli pełnił rolę gospodarza, oprowadził zwiedzających po najważniejszych urzędach i zaprosił gości na kolację. Rolnicy mieli okazję zasiąść w ławach, gdzie na co dzień bywają najważniejsze osobistości Europy. - Zobaczyłyśmy, jak pracują najważniejsze urzędy Unii - mówiły panie.
Brugia jak Wenecja
- Pierwszego zwiedziliśmy Brugię, czyli "Wenecję Północy". Miasto jest poprzecinane kanałami wodnymi. Dawno temu kupcy wybudowali tu kamienice i hale targowe. Dziś są to skarby architektury. Z podziwem oglądałyśmy piękne klasztor De Wijngaard i ratusz miejski z bogatą fasadą. Wśród nas było wielu amatorów na frytki z majonezem. Są one w Belgii narodową przekąską i trzeba przyznać - smakują świetnie - opowiadały panie Małgorzata i Anna.
Rozświetlona Bruksela
- W stolicy Belgii oszklone wieżowce z każdej strony otaczają Stare Miasto. Wieczorami na placu stale odbywa się iluminacja. Setki ukrytych lamp świeci kolorowo na XVI-wieczne domy. Czułyśmy się, jak w bajce. Drugi dzień upłynął pod znakiem wizyt urzędowych. Byłyśmy w Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej do spraw Rolnictwa, stałym Przedstawicielstwie Rzeczypospolitej Polskiej przy Unii Europejskiej i Parlamencie Europejskim. Widziałyśmy kolejne zabytki - Łuk Triumfalny króla Leopolda, siedzibę rządu Belgii - relacjonowały.
Kolacja z europosłem
- Wieczorem europoseł Czesław Siekierski zaprosił grupę na kolację do restauracji. Z lubością pełnił rolę gospodarza, w Brukseli bowiem czuje się jak w domu. Parlamentarzysta rozmawiał z każdym z nas. Atmosfera była bardzo ciepła - wspominały panie.
W szklanych urzędach
Kolejnego dnia , w siedzibie Parlamentu Europejskiego, uczestniczyłyśmy w konferencji naukowej związanej z rolnictwem, później przyszło wracać do kraju. To był bardzo ciekawy wyjazd. Na pewno dużo się dowiedziałyśmy i zobaczyłyśmy inny kraj. Poza tym w Belgii robią świetną czekoladę - podsumowały panie Małgorzata i Anna.
Tadeusz Konieczny wraz z żoną na co dzień prowadzą 40-hektarowe nowoczesne gospodarstwo. Skupiają się na produkcji mleka, hodują 21 krów i 15 sztuk bydła. W konkursie Rolnik Roku 2014 za zajęcie trzeciego miejsca w województwie otrzymali także nowoczesny agregat uprawowo - ścierniskowy od firmy Dziekan z Zielonek koło Solca Zdroju w powiecie buskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?