Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa wójt gminy Kazanów: po pierwsze inwestycje, a po drugie... zmiany

/mag/
- Gdy będziemy czekać aż wypracujemy własne środki, to dotacje przejdą nam koło nosa - uważa Teresa Pancerz - Pyrka, wójt gminy Kazanów.
- Gdy będziemy czekać aż wypracujemy własne środki, to dotacje przejdą nam koło nosa - uważa Teresa Pancerz - Pyrka, wójt gminy Kazanów. Marcin Genca
Teresa Pancerz - Pyrka, wójt gminy Kazanów, mówi nam o najbliższych planach gminy.

Nazwa pani komitetu wyborczego to "Solidna władza". Jak zrealizuje pani to hasło w praktyce?

Solidna władza to przede wszystkim ciężka praca na rzecz mieszkańców, a nie samo siedzenie w urzędzie. Zależy mi na tym, aby wszystko działo się w sposób zaplanowany, merytoryczny, aby nie podejmować decyzji na żywioł, kierując się emocjami. Chcę przy tym współpracować z każdym środowiskiem i wypracowywać najlepsze rozwiązania wraz z mieszkańcami. Sądzę, że już niebawem będzie można dostrzec na czym polega ta zmiana.

Jakie będą inwestycje w przyszłym roku?

Jeszcze pod koniec tego roku znaleźliśmy w budżecie pieniądze na dokończenie fragmentu ulicy Targowej w Kazanowie. Została też oddana do użytku nowa stacja uzdatniania wody w Wólce Gonciarskiej, budowana w ostatnich miesiącach. Na pewno będzie kontynuacja wodociągowania gminy w kierunku Wólki i Kowalkowa. Oczekiwania mieszkańców okolic Zakrzówka są skupione bardziej na budowie dróg gminnych.

Moim marzeniem na przyszły rok jest ocieplenie budynku przedszkola i strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Kazanowie. Generuje on duże koszty z uwagi na starą technologię budowy. Mam nadzieję, że przy współpracy z sejmikiem uda nam się to zrobić, tym bardziej, że radni z naszego terenu, jak Zbigniew Gołąbek i Leszek Ruszczyk deklarują dużą pomoc w tej kwestii.

Jak wyglądają finanse gminy?

Wbrew temu jakie krążą plotki, to sytuacja jest stabilna. W pierwszym półroczu 2015 roku musimy spłacić część kredytów, które już zostały zaciągnięte. Przewiduję, że na koniec przyszłego roku zostanie nam do spłaty około 270 tysięcy złotych.

Teraz nie ma możliwości, aby nie korzystać z kredytów, bo to się nam opłaca. Gdy będziemy czekać aż wypracujemy własne środki, to dotacje przejdą nam koło nosa. Nie mamy na to czasu, bo są to ostatnie lata, kiedy można dostać naprawdę duże pieniądze unijne, zwłaszcza, że wsparcie ma być w proporcjach 80 procent oni, a tylko 20 procent my.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu ZWOLEŃSKIEGO

Jakie widzi pani kierunki rozwoju dla gminy?

Nie przyciągniemy dużych inwestorów, gdyż nie mamy dobrego położenia, brakuje też dobrych dróg. Bardziej musimy skupić się na tym, co już mamy: piękna przyroda, lasy pełne grzybów i czyste rzeki. Chcielibyśmy również maksymalnie wspierać lokalnych przedsiębiorców. Zależy mi też na rozwijaniu istniejącej bazy sportowo - rekreacyjnej we wszystkich miejscowościach. Jest to tym bardziej realne, że są do pozyskania pieniądze na rozwój sportów zimowych i letnich, dlatego zamierzamy z nich skorzystać.

A co z nieśmiertelnym tematem budowy zalewu w Kazanowie?

Wszyscy już to obiecywali oprócz mnie (śmiech). Uważałam to za wirtualny pomysł w sensie finansowym. Rozmawiałam już jednak w tej sprawie i jest koncepcja budowy zbiornika retencyjnego. Taka inwestycja nie obciąży budżetu gminy, my zrobimy tylko dokumentację, a sam zbiornik zbuduje, a potem utrzyma Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tak powstawały i nadal powstają inne zalewy w regionie. Jest duża szansa, że po nowym roku przystąpimy do negocjacji na ten temat z Funduszem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie