Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmierzą się z Dujszebajewem. Polscy piłkarze ręczni od niedzieli grają w Katowicach w Christmas Cup

Paweł KOTWICA
Kadra Michaela Bieglera w rozpoczynającym się w niedzielę w katowickim Spodku turnieju Christmas Cup zmierzy się ze Słowacją, Czechami i Węgrami. Dla naszej reprezentacji to przedostatni test przed styczniowymi mistrzostwami świata w Katarze. Wszystkie mecze turnieju pokaże Polsat Sport.

W Christmas Cup od kilkunastu lat grają te same reprezentacje, ale co roku odbywa się on w innym kraju - w Polsce, Czechach, na Węgrzech lub na Słowacji.

WAŻNY ELEMENT PRZYGOTOWAŃ

Często zdarzało się, że w Christmas Cup występowały drugie reprezentacje tych państw. W tym roku dla "biało-czerwonych" to jeden z najważniejszych elementów przygotowań do mistrzostw świata, które rozpoczynają się 15 stycznia. Spośród czterech uczestników Christmas Cup, w Katarze zagrają Polska i Czechy.

Reprezentacja Polski w niedzielę o godzinie 20 zagra ze Słowacją, w poniedziałek o 20.30 z Czechami, a we wtorek o 20 z Węgrami.

Szczególnie ciekawie zapowiada się mecz z Madziarami, od niedawna prowadzi ich trener Vive Tauronu Kielce, Tałant Dujszebajew. W kadrze Bieglera jest sześciu zawodników Vive Tauronu Kielce - Sławomir Szmal, Piotr Chrapkowski, Karol Bielecki, Michał Jurecki, Krzysztof Lijewski i Piotr Grabarczyk.
Nasi kadrowicze nie mieli w okresie świąt wiele wolnego - 23 grudnia skończyli ciężkie zgrupowanie w Pruszkowie, a już dziś (sobota) muszą się zameldować w Katowicach.

- Są drobne urazy, ale nie przeszkadzały nam one w trenowaniu. Najważniejsze, żeby przejść okres przygotowawczy bez poważnych kontuzji. To dla nas trudny czas. Trzy treningi dziennie, które mieliśmy na zgrupowaniu w Pruszkowie, to naprawdę duże obciążenie. Tym bardziej po kilku miesiącach ciężkiej pracy w klubach. Ostatnio trenowaliśmy trochę mniej, bo graliśmy co trzy dni. Wydolność spadła, teraz trzeba ją poprawić. Na początku przygotowujemy się, żeby wytrzymać kondycyjnie tak trudny turniej jak mistrzostwa świata - mówi bramkarz Vive Tauronu i reprezentacji Polski, Sławomir Szmal.

PROSTO Z HISZPANII DO KATARU

Po Christmas Cup, kadrowicze zbiorą się 5 stycznia na krótkim zgrupowaniu w Płocku, a w dniach 9-11 stycznia rozegrają ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata - turniej w hiszpańskim Oviedo, w którym zmierzą się z gospodarzami, Węgrami i Norwegią. Prosto z Hiszpanii polecą do Kataru.

KATAR NIE DLA REICHMANNA I LOSERTA

Z trzynastki zawodników Vive Tauronu, która miała szansę na wyjazd na mistrzostwa do Kataru, będąc w szerokich, 28-osobowych kadrach swoich krajów, odpadł Tobias Reichmann.

Skrzydłowy kieleckiego zespołu, który przez ostatnich kilka tygodni leczył kontuzję żebra, znalazł się w grupie dziewięciu zawodników, których islandzki trener reprezentacji Niemiec, Dagur Sigurdsson, skreślił jako pierwszych. Reichmann przegrał rywalizację na prawym skrzydle z Patrickiem Groetzkim z Rhein Neckar Loewen i Johannesem Sellinem z MT Melsungen.

Po kolejnej selekcji szerokiej kadry są już także Chorwaci. W 21-osobowym gronie nadal jest trzech zawodników z Kielc - Ivan Cupić, Żeljko Musa i Manuel Strlek. Wśród skreślonych jest bramkarz francuskiego Montpellier, były zawodnik naszego zespołu, Venio Losert.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie