Sylwester na stoku w Świętokrzyskiem. Działają trasy narciarskie

W Górach Świętokrzyskich działają już prawie wszystkie trasy narciarskie z wyjątkiem jednej. Nowy Rok narciarze mogą przywitać tylko na jednym stoku. Fajerwerki są szykowane w Krajnie.

Kolej krzesełkowa wożąca narciarzy w Kielcach na Telegrafie ruszy po raz pierwszy w tym sezonie w Sylwestra, o godzinie 12. Wcześniej trasy nie udało się naśnieżyć.

- Ostatnie mrozy chcieliśmy wykorzystać maksymalnie na produkcję śniegi więc trasy nie otwieraliśmy, choć nadawała się już do jazdy. Warunki mamy bardzo dobre, biała pokrywa ma co najmniej pół metra grubości, a w wielu miejscach więcej. Ruszamy w Sylwestra. W ostatni dzień roku kolejka będzie czynna od godziny 10 do 18, nie przewidujemy zabawy na stoku, a 1 stycznia działamy jak każdego dnia, w godzinach 10-22 - informuje Bartek Jończyk z ośrodka sportowego na kieleckim Telegrafie.

Na najtrudniejszy zjazd w naszym regionie obsługiwany przez kolej krzesełkową wróciła trasa dla dzieci i początkujących. - Narciarze narzekali, że nie mogą przyjechać z cała rodziną bo główny zjazd jest dla niektórych zbyt stromy. Od tego roku ponownie wyznaczyliśmy łagodną i krótka trasę obsługiwaną przez wyciąg taśmowy - tłumaczy.
Także w sylwestra po raz pierwszy rusza orczyk na stoku w Bodzentynie. - Warunki są bardzo dobre, śniegu mamy dużo. Ruszamy w południe i 31 grudnia ośrodek będzie czynny do godziny 20 , a w Nowy Rok w godzinach 10-22 - informuje Zdzisław Maniara współwłaściciel ośrodka narciarskiego "Baba Jaga" w Bodzentynie.

W Krajnie narciarze mogli już korzystać z trasy dla początkujących, ale główny zjazd nie był jeszcze czynny w tym sezonie. Udało się go naśnieżyć dopiero za drugim podejściem i wszystkie zjazdy będą czynne od środy. Tutaj na stoku będzie można przywitać Nowy Rok.

- Wyciągi ruszą w południe i będą czynne co najmniej do godziny 1 w czwartek. Przywitamy wspólnie Nowy Rok, będzie muzyka i fajerwerki. Można przynieść na stok swojego szampana oraz kiełbaski do usmażenia nad ogniskiem. Rozpalimy ich kilka, aby nadać klimat w tę jedyną noc w roku - informuje Michał Mika ze stacji narciarskiej "Sabat" w Krajnie.

Natomiast zamknięty pozostanie stok w Konarach, koło Klimontowa. -Wciąż śnieżymy. Na pewno trasa będzie czynna od soboty 3 stycznia, ale będzie już gotowa w piątek. Zastanawiamy się nad otwarciem już tego dnia ale nie wiem czy się odważę. W naszej branży mówi się "w piątek zły początek" i staram się przestrzegać tego przysłowia - mówi Stanisław Słowik, współwłaściciel stoku w Konarach. - W tym sezonie nowością u nas będzie snowpark.

Od wtorku ponownie działają wyciągi na kieleckim Stadionie. Czynne są wszystkie trasy a także sztuczne lodowisko. W sylwestra ośrodek będzie przyjmował gości krócej niż zwykle, bo do godziny 16 a w Nowy Rok od godziny 12 do 22.

W Tumlinie także ośrodek został ponownie otwarty w tym tygodniu.
- Warunki do jazdy mamy bardzo dobre, śniegu jest dużo. W sylwestra wyciąg i bar będą czynny do godziny 20, ale jeśli będą chętni do jazdy to dłużej, ale tylko orczyki - informuje właściciel Andrzej Rogowski.

W Niestachowie trasy zostały ponownie naśnieżone i czynne są wszystkie orczyki.
- Przez najbliższe dni warunki do jazdy na nartach będą bardzo dobre. Pod koniec tygodnia jest zapowiada odwilż, ale mamy nadzieję, że nie będzie tak lało jak przed Bożym Narodzeniem i śnieg utrzyma się długo - informuje Agnieszka Dyk, współwłaścicielka ośrodka narciarskiego w Niestachowie.

W Bałtowie od wtorku działa kolej krzesełkowa, wyciągi orczykowe zostały uruchomione już wcześniej. W sylwestra będzie można korzystać z tras w godzinach 10-23, a w Nowy Rok ośrodek będzie czynny jak w każdy świąteczny dzień, czyli w godzinach 10 - 21.