Przed kilku tygodniami informowaliśmy, że miasto nie jest zainteresowanie budową sztucznego oświetlenia na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
SPÓŁKI NIE POMOGĄ
Bez takowego klub nie będzie miał szansy na otrzymanie licencji uprawniającej do gry w pierwszej lidze o ile oczywiście takowy wywalczy. Miasto nie będzie też finansowało w dotychczasowym wymiarze Klubu Sportowego.
- Spotkałem się już z prezesem klubu Dariuszem Dziedzicem i poinformowałem go, że nie będzie przeznaczała na klub takich pieniędzy jak do tej pory. Miasto przeznaczało około miliona złotych, w tym momencie nie powiem że uzgodniłem ale zadeklarowałem że te kwoty będą znacznie mniejsze, więc na każdą z rund będzie po 300 tysięcy złotych. Klub będzie musiał znaleźć sobie dodatkowych sponsorów. Spółki miejskie przestaną sponsorować klub bo dysponują takim a nie innym budżetem i po prostu nie stać ich na to - stwierdził prezydent.
KONFERENCJA
Na przyszły tydzień prezydent Kiełb zapowiedział zwołanie konferencji prasowej w tym temacie. zostaną na nią zaproszeni także działacze klubu. Wiele kwestii zostanie wyjaśnionych. Prezes klubu Dariusz Dziedzic stara się ze spokojem pochodzić do zapowiedzi prezydenta, ale doskonale wie, że marzenia o pierwszej lidze trzeba będzie odłożyć na bliżej nieokreślony czas.
ZMIENI SIĘ CEL?
- Będziemy wdzięczni miastu za każdą kwotę jaką przeznaczy na działalność klubu. Najwyżej zmieni się cel i zamiast o awans będziemy walczyć o utrzymanie. Na tę chwilę najważniejsze jest to byśmy wiedzieli na jakie pieniądze możemy liczyć. Wtedy nakreślimy cele - mówi dyplomatycznie.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że niektórzy z graczy dzwonią do działaczy tarnobrzeskiego klubu sugerując, że chcieliby odejść z Siarki. Prezes Dziedzic nie potwierdził nam tego, ale i nie zaprzeczył.
- Cały czas jestem w kontakcie z zawodnikami, rozmawiamy na różne tematy. To nie jest tak, że jak nie dostaniemy od miasta pieniędzy to klub się nagle zawali. Rozmawiamy ze sponsorami i rozmawiać będziemy nadal, szukając kolejnych pieniędzy - dodał prezes Dziedzic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?