Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Siarkowcy" zaczynają przygotowania do rundy wiosennej

/PISZ/
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg, na zdjęciu: Bartosz Sulkowski (z piłką), Dariusz Frankiewicz (z lewej) i Tomasz Persona, zaczynają przygotowania do piłkarskiej wiosny.
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg, na zdjęciu: Bartosz Sulkowski (z piłką), Dariusz Frankiewicz (z lewej) i Tomasz Persona, zaczynają przygotowania do piłkarskiej wiosny. Grzegorz Lipiec
Zawodnicy drugoligowej Siarki Tarnobrzeg zakończyli urlopy i w poniedziałkowe popołudnie rozpoczynają przygotowania do rundy wiosennej. Rozpoczęła się ona już w listopadzie minionego roku kiedy to awansem rozegrano dwa mecze rundy rewanżowej.

Począwszy od soboty, 7 marca, runda wiosenna będzie kontynuowana, a tarnobrzeżanie rozpoczną ją dwoma wyjazdowymi spotkaniami, najpierw ze Zniczem Pruszków, a następnie z Energetykiem ROW Rybnik.

DERBY NA POCZĄTEK

Pierwszy mecz o drugoligowe punkty w 2015 roku na własnym boisku piłkarze Siarki rozegrają w sobotę 21 marca ze Stalą Stalowa Wola.

"Siarkowcy" zimowe przygotowania prowadzić będą na własnych obiektach. W planie jest też tygodniowe zgrupowanie, ale jego zorganizowanie stanęło pod znakiem zapytania.

Wiadomo już, że w drużynie zajdą spore zmiany kadrowe. Działacze zamierzają rozstać się z co najmniej siedmioma zawodnikami, są nimi: bramkarz Oskar Pogorzelec, obrońca Mirosław Baran, pomocnicy: Marcin Figiel i Tamaz Czargeiszwili oraz napastnicy: Tomasz Ciećko, Michał Paluch oraz Maciej Termanowski. Tomasz Ciećko będzie grał wiosną w Resovii Rzeszów, natomiast Oskar Pogorzelec bliski jest podpisania kontraktu z MKS Kluczbork.

Najprawdopodobniej lista ta będzie dłuższa. Inni zawodnicy szukają sobie nowych pracodawców. Wiadomo już, że tarnobrzeski klub nie będzie mógł liczyć na finansowe wsparcie od miasta na dotychczasowym poziomie wynoszącym blisko milion złotych.

ZMIENIONE KONTRAKTY

- Klub będzie mógł liczyć na około 300 tysięcy złotych, pozostałą kwotę działacze będą musieli poszukać u sponsorów. Także spółki miasta nie będą sponsorowały już klubu na dotychczasowym poziomie - poinformował prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb.

Działacze Siarki będą musieli przystąpić teraz do renegocjacji kontraktów. Cel w postaci walki o awans do pierwszej ligi będzie musiał być najprawdopodobniej zmieniony i pozostanie walka o utrzymanie. Prezydent Tarnobrzega poinformował też, że miasto to będzie finansowało budowy oświetlenia na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

OPTYMIZM PREZESA

To oznacza, że tarnobrzeski klub, nawet w przypadku zajęcia jednego z trzech pierwszych miejsc premiowanych awansem do pierwszej ligi nie otrzyma licencji na grę w niej. Mimo to prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg Dariusz Dziedzic zapowiada walkę o pierwszą ligę. - Postaramy się utrzymać dotychczasowy poziom finansowania drużyny. Porozmawiamy z piłkarzami, co z tych rozmów wyniknie trudno w tej chwili powiedzieć. Rozmawiamy też ze sponsorami. Wcale nie musi być tak źle jak niektórzy starają się to przedstawić - mówi.

Karol Hodowany, mający 20 lat obrońca Zagłębia Lubin trenował będzie od najbliższego poniedziałku z drugoligowym zespołem piłkarzy Siarki Tarnobrzeg.

KŁOPOT Z BRAMKARZAMI

Na poniedziałkowym treningu zjawić ma się nowy gracz z Czech. Nie wiadomo jednak, że w Siarce zostanie Słowak Pavol Cicman, który grał w naszej drużynie jesienią. Dużym kłopotem może być obsada pozycji bramkarza. Oskar Pogorzelec jest już jedną nogą w Kluczborku natomiast zainteresowanie Arturem Melonem jak również Marcinem Cabajem wyrazili działacze łódzkiego Widzewa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie