Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciało mężczyzny w studni w Kielcach. Jak doszło do tragedii?

Elżbieta Zemsta
O zdarzeniu służby poinformował członek rodziny 83-latka, którego zaniepokoił widok klapek przy betonowej konstrukcji i uchylony właz zabezpieczający studnię.
O zdarzeniu służby poinformował członek rodziny 83-latka, którego zaniepokoił widok klapek przy betonowej konstrukcji i uchylony właz zabezpieczający studnię. Aleksander Piekarski
Ciało 83-letniego mężczyzny wydobyli kieleccy strażacy w czwartkowe przedpołudnie ze studni. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna mógł popełnić samobójstwo.

Minutę przed godziną 10 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego do straży pożarnej w Kielcach wpłynęło zgłoszenie o tym, że na prywatnej posesji przy ulicy Lubicznej w Kielcach w studni jest ciało człowieka.

- Na miejsce pojechały cztery nasze zastępy w tym specjalistyczna grupa wysokościowa, bo ze zgłoszenie nie wynikało jak głęboka może być studnia - tłumaczył Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.

Ciało człowieka znajdowało się w studni zbudowanej z betonowych kręgów.

- Lustro wody sięgało wysokości około 1,5 metra od pokrywy studni, dlatego też nie było potrzeby, aby nasi ratownicy schodzili w dół. Przy pomocy bosaka i linek wydobyto mężczyznę na powierzchnię - dodawał Robert Sabat. Lekarz pogotowia stwierdził zgon.

- Ustaliliśmy, że to 83-letni mieszkaniec Kielc. Ustalamy przyczyny tragedii - wyjaśniał Andrzej Baran z biura prasowego świętokrzyskiej policji.

Nieoficjalnie wiadomo, że o sprawie służby poinformowała w czwartek synowa 83-latka, którą zaniepokoiły klapki mężczyzny znalezione przy betonowej konstrukcji i otwarty właz studni. Niewykluczone jest, że było samobójstwo.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie