Seniorzy strzeżcie się. Oszuści działający metodą “na wnuczka" nie śpią

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie prowadzą cykl spotkań informacyjnych i jednocześnie ostrzegających seniorów przed ostatnio popularną metodą oszustów "na wnuczka". Jedno z takich spotkań odbyło się w miniony piątek w budynku świetlicy "Jutrzenka". Tematem spotkania, na które licznie przybyły osoby starsze, było bezpieczeństwo oraz właściwe zachowania w sytuacjach związanych z różnymi zagrożeniami, podczas których dochodzi do wyłudzeń pieniędzy. Dzielnicowi omówili sytuacje, w jakich osoby starsze stają się ofiarami przestępstw. Przedstawili różne metody wykorzystywane przez oszustów, aby wyłudzić pieniądze. Okazuje się, że sprawcy najczęściej stosują metodę “na wnuczka".

- Schemat działania oszustów metodą na wnuczka za każdym razem jest podobny. Sprawca dzwoniąc do wybranej ofiary podaje się za członka najbliższej rodziny, przedstawia historyjkę, w efekcie której dochodzi do przekazania pieniędzy. Uważajmy na takie sytuacje. Za każdym razem, jeśli podejrzewamy, że ktoś chce nas oszukać dzwońmy na numer alarmowy. Jeśli zgłoszenie nie potwierdzi się, zgłaszający nie poniesie żadnych konsekwencji - apelował do zebranych Ryszard Komański, zastępca komendanta powiatowego policji w Staszowie.

Mundurowi udzielili licznych wskazówek, jak uniknąć sytuacji niebezpiecznych, aby nie paść ofiarą oszustów. Seniorzy przybyli na spotkanie byli aktywni, chętnie zadawali pytania w trosce o swoje bezpieczeństwo. Korzystając z okazji policjanci przypomnieli również o bezpieczeństwie pieszych i o tym, jak ważne jest noszenie po zmroku elementów odblaskowych, które to na zakończenie spotkania rozdali uczestnikom.

Tego samego dnia, gdy zorganizowano spotkanie w świetlicy policja otrzymała aż cztery zgłoszenia o próbach wyłudzenia od osób starszych pieniędzy metodą " na wnuczka". Czujni mieszkańcy Staszowa nie dali się oszukać naciągającym. Oszuści próbowali wyłudzić od 20 do 100 tysięcy złotych. We wszystkich czterech przypadkach sprawcy próbowali wyłudzić pieniądze przedstawiając różne zdarzenia losowe, w których uczestniczyć miały osoby z najbliższej rodziny. Osoby nie dały się oszukać i o całym zdarzeniu powiadomiły stróżów prawa.

Mniej szczęścia miała 72 - latka ze Staszowa, która metodą "na wnuczka" 13 stycznia straciła 20 tysięcy. Do staruszki zadzwoniła osoba podająca się za członka najbliższej rodziny i powiedziała, że potrzebuje pieniędzy, gdyż uczestniczyła w wypadku drogowym . Tym razem starsza pani dała się oszukać. Policjanci zostali zaalarmowani o wydarzeniu już po dokonaniu oszustwa. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO