Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do rady ostrowieckiego osiedla wybierali się nawzajem

Anna Śledzińska
W salce w Osiedlowym Domu Społecznym Malwa, podczas zebrania wyborczego rady osiedla Rosochy i tak pozostały puste miejsca.
W salce w Osiedlowym Domu Społecznym Malwa, podczas zebrania wyborczego rady osiedla Rosochy i tak pozostały puste miejsca. Anna Śledzińska
Spotkaniem na osiedlu Rosochy zainicjowano tegoroczne zebrania wyborcze w radach osiedlowych w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Z założenia coroczne spotkania mają być dla mieszkańców ostrowieckich dzielnic szansą na bezpośrednią rozmowę z przedstawicielami władz, przekazania swoich pomysłów, zadanie pytań. Na osiedlu Rosochy obecny był prezydent Jarosław Górczyński, radni powiatowi Łukasz Dybiec i Agnieszka Rogalińska, radni miejscy Mariusz Łata, Kamil Kutryba i Kamil Długosz, przedstawicieli policji, Straży Miejskiej, spółek komunalnych.

Mieszkańcy pytali między innymi o remonty dróg, wiat przystankowych, dostosowanie linii autobusowych do potrzeb pasażerów z osiedla oraz możliwość utworzenia zielonego kompleksu rekreacyjno-zabawowego.

Nie dało się jednak nie zauważyć, że na liście z podpisami mieszkańców, którzy poświęcili dwie godziny na spotkanie, było tylko 21 nazwisk, co jak na tak duże osiedle jak Rosochy, zamieszkiwane przez co najmniej kilka tysięcy osób, jest liczbą wręcz śmieszną.
Nie ukrywał tego prezydent miasta, zapytany o możliwość przydzielenia w nowej kadencji, większego niż obecnie lokalu, w którym rada osiedla mogłaby się odbywać zebrania i spotykać się z interesantami.

- Jesteśmy na łasce domu kultury Malwa - jako rada osiedlowa - gdy chcemy zorganizować coś więcej. Na co dzień mamy do dyspozycji malutkie pomieszczenie w wymiennikowni, gdzie mieszczą się cztery krzesła i biurko, a od dłuższego czasu nie ma światła - zauważyła przewodnicząca rady Joanna Francuz. - Czy istniałaby możliwość uzyskania większego pomieszczenia, choćby na zorganizowanie zebrania?

- Niech pani spojrzy na salę - stwierdził w odpowiedzi Jarosław Górczyński. - To państwo powinniście dobrze działać i część rady tak działa, aby mieszkańcy byli zainteresowani życiem osiedla. Na zebranie przyszło 21 osób, a pani wymaga ode mnie, żebym przekazał "salę konferencyjną". Obiekt Malwy jest dobry i funkcjonalny, współpraca jest dobra, więc nie widzę potrzeby zmiany.

Kandydaci do rady osiedla na kolejną, czteroletnią kadencję, powinni być wybierani spośród uczestników zebrania. W sytuacji, kiedy jest ich niewiele ponad dwudziestu, stworzenie listy przynajmniej piętnastu chętnych okazuje się niezwykle trudne.

Tak też było na Rosochach, gdzie w końcu po namowach udało się taką listę skompletować. Ciężko jednak mówić o wyborach, kiedy nie ma nawet jednego kandydata więcej niż potrzeba, by radę skompletować. W efekcie będą w niej pracować na przykład radni miejscy, co znów powoduje komentarze, że rady były, są i będą "przybudówką" rządzących.

W skład rady na kadencję do 2018 roku weszli Joanna Francuz, wybrana już po raz kolejny na przewodniczącą, Zdzisław Cheba, Konrad Gajzler, Rajmund Grabowiec, Sylwia Hamera, Krzysztof Krzak, Kamil Kutryba, Anna Nowak, Barbara Połaniecka, Aneta Serweta, Paweł Wnuk, Krystyna Wrońska, Halina Zytek, Bolesław Zytek i Barbara Żaczek.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie