Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obiad z różnych zakątków kraju poleca Qchnia Polska [PRZEPISY]

/esw/
- Każdy region Polski ma do zaoferowania pyszne, lokalne potrawy. Wiele z nich z łatwością przygotujemy w domu - mówi Marcin Piskulak, szef kuchni w jadłodajni Qchnia Polska w Kielcach..
- Każdy region Polski ma do zaoferowania pyszne, lokalne potrawy. Wiele z nich z łatwością przygotujemy w domu - mówi Marcin Piskulak, szef kuchni w jadłodajni Qchnia Polska w Kielcach.. Dawid Łukasik
Za oknem chłody, więc w oczekiwaniu na wiosnę warto wybrać się w podróż po... kulinarnej mapie Polski. Swoje smaczne propozycje z trzech zakątków kraju prezentuje Marcin Piskulak, szef kuchni w kieleckiej jadłodajni Qchnia Polska.

Na rozgrzewkę prosta, a zarazem bardzo smaczna zupa z Podkarpacia, czyli intrygująca swą nazwą ożeniaczka.

- Ta zupa pochodzi z rzeszowszczyzny. Rozgrzewa i jest sycąca, bo oprócz warzyw są w niej kluseczki z ciasta na pierogi - opowiada szef kuchni.

W dalszą wędrówkę ruszamy w rejon Warmii i Mazur. Stamtąd bowiem pochodzi specjalnie przygotowywany sandacz.

- Filet nacinamy w taki sposób, by ryba po usmażeniu wyglądem przypominała szyszkę. Podajemy ją na warzywnym sosie - wyjaśnia Marcin Piskulak.

Ostatni punkt naszej kulinarnej wycieczki to Lubelszczyzna.

- Pieczeń z sarny to wyśmienite danie. Dziczyzna to bardzo zdrowe, chude mięso, pełne wartości odżywczych. Na co dzień raczej nie gości na naszych stołach,a samo jej przygotowanie wymaga nieco wprawy. Dlatego coraz częściej gości w restauracyjnych kartach, bo i klienci jej poszukują - dodaje nasz rozmówca.

Podkarpacka ożeniaczka

Filet z sandacza w sosie warzywnym.
Filet z sandacza w sosie warzywnym. Dawid Łukasik

Podkarpacka zupa ożeniaczka.
(fot. Dawid Łukasik)

Składniki: 2 l rosołu, 5-6 ziemniaków, 1 marchewka, 1 pietruszka, 1 cebula, 5 ząbków czosnku, 50 g mąki pszennej, 35 ml wody, sól, pieprz do smaku.

Sposób przygotowania: Marchew, pietruszkę i ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy warzywa w kostkę. Cebulę obieramy i niezbyt drobno siekamy. Wszystko wkładamy do garnka, zalewamy bulionem i gotujemy. W międzyczasie z mąki i wody z dodatkiem odrobiny soli zagniatamy ciasto takie, jak na pierogi. Gdy ziemniaki będą miękkie, dodajemy skubane kluseczki z przygotowanego ciasta. Zupę gotujemy, doprawiając ją solą i pieprzem. Ząbki czosnku obieramy, rozcieramy i dodajemy do zupy pod koniec gotowania.

Filet z sandacza w sosie warzywnym

Lubelska pieczeń z sarny.
Lubelska pieczeń z sarny. Dawid Łukasik

Filet z sandacza w sosie warzywnym.
(fot. Dawid Łukasik)

Składniki na 4 porcje: 4 filety z sandacza po 150 g każdy, mąka do panierowania; sos: 40 g suszonych pomidorów, 1 większa cebula, 20 g czerwonej papryki, 20 g kalafiora, 20 g brokułów, 20 g zielonej fasolki szparagowej, 400 ml śmietany 15-procentowej, olej.

Sposób przygotowania: Filety myjemy, osuszamy, nacinamy pod kątem, by uzyskać charakterystyczną kratkę, skrapiamy sokiem z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem, panierujemy w mące i smażymy na głębokim tłuszczu. Kalafiora, brokuły i fasolkę gotujemy 8 minut w lekko osolonej wodzie. Cebulę kroimy w piórka i przesmażamy na oleju. Dodajemy pokrojone w paski pomidory i dusimy razem 2 minuty, po czym dodajemy pokrojoną w paski paprykę. Zalewamy całość śmietaną i redukujemy sos, Do gotującego się sosu dodajemy obgotowane warzywa, całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Rybę podajemy na sosie warzywnym.

Lubelska pieczeń z sarny

Lubelska pieczeń z sarny.
(fot. Dawid Łukasik)

Składniki na 5 porcji: 1 kg udźca z sarny, 2 marchewki, 2 cebule, 1 seler, 1 por, 2 ząbki czosnku, 100 ml oleju, 200 ml czerwonego wytrawnego wina, sól, pieprz, 10 ziaren jałowca, po 3 liście laurowe i ziarna ziela angielskiego.

Sposób przygotowania: Marchew i seler trzemy na tarce o grubych oczkach, cebulę kroimy w półkrążki, wszystko wkładamy do miski, dodajemy przyprawy, czosnek, 100 ml wina i mocno wygniatamy. Oczyszczone mięso obkładamy warzywami, owijamy folią spożywczą i odkładamy na dobę do skruszenia. Mięso oczyszczamy z warzyw, nacieramy olejem i pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni, podlewamy resztą wina i dusimy pod przykryciem 1 godzinę w temperaturze 160 stopni. Smak uzyskany z duszenia cedzimy przez sito, doprawiamy do smaku i redukujemy z masłem.Pieczeń odstawiamy, by "odpoczęła", kroimy na plastry po około 150 g i polewamy sosem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie