Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSZO Ostrowiec zagra w sobotę z Legionowią

Rafał Soboń [email protected]
Dobre przyjęcie to klucz do rozegrania i skutecznego ataku. Na zdjęciu przyjmuje Małgorzata Ścibisz, obok Barbara Bawoł.
Dobre przyjęcie to klucz do rozegrania i skutecznego ataku. Na zdjęciu przyjmuje Małgorzata Ścibisz, obok Barbara Bawoł. Rafał Sobooń
W sobotę siatkarki KSZO zagrają z tym zespołem w meczu ligowym, a w poniedziałek zmierzą się z nim w Ostrowcu w pojedynku, którego stawką będzie awans do siódmej rundy Pucharu Polski

To było jedno z najsłabszych spotkań KSZO w Orlen Lidze, po którym z trzech punktów cieszyły się łodzianki. Teraz ostrowieckie siatkarki zmierzą się dwukrotnie z Legionovią. W sobotę w lidze, w poniedziałek w pucharze.

Obydwie drużyny zaczęły bardzo nerwowo

W Łodzi obie drużyny rozpoczęły spotkanie bardzo nerwowo, toteż początek meczu przyniósł sporo błędów. Po serwisie w siatkę, w kolejnej akcji bezpańską piłkę skutecznie zaatakowała Sylwia Pycia. Podobnie zachowała się Barbara Bawoł, zdobywając punkt na 3:2 dla KSZO, a w kolejnej akcji Ściurka zamiast trafić w piłkę, wpadła w siatkę. Po ataku Brojek, na pierwszej przerwie technicznej KSZO prowadził 8:6. Z prowadzenia szybko zrobiło się jednak 10:13 i o czas poprosił Dariusz Parkitny. Drugi raz uczynił to przy prowadzeniu gospodyń 18:13, a następnie za Bawoł posłał na boisko Klaudię Grzelak, jednak nie odmienił już losów tego seta, w którym na 23 ataki, przyjezdne skończyły tylko pięć. Drugi set zaczął się z Martą Wójcik w polu zagrywaki i to po jej asie KSZO prowadził 2:0. Przed pierwszą przerwą techniczną, po raz pierwszy udało zablokować się Sanję Popović. Jej słabsza postawa pomogła ostrowczankom wyjść na prowadzenie 14:11. Gra toczyła się na pograniczu remisu i choć to KSZO prowadził w końcówce 21:20, niestety, do końca tej partii więcej już nie punktował. W trzeciej odsłonie, przegrywając 5:10 trener KSZO desygnował do gry Ralitsę Viasilevą, Klaudię Grzelak i Ewelinę Tobiasz. Gospodynie, które nabrały już wiatru w żagle, zdobyły pięć punktów z rzędu, po czym to przyjezdne odbiły się od dna zmniejszając stratę. Wówczas przy stanie 12:8 o czas poprosił trener łodzianek, skutecznie powstrzymując lepszy okres gry KSZO. Na przerwę łodzianki miały już sześć punktów przewagi, a ostrowczanki wciąż nie mogły się odnaleźć w łódzkiej arenie, nie ciesząc się już nawet po akcji zakończonej punktem. Łodzianki jak walec brnęły do końca meczu, a zakończyła go - przy 14 punktach KSZO - przysłowiowym "wbiciem gwoździa w parkiet" Gabriela Polańska.

Teraz czas na Legionovię, to bardzo ważny mecz

Przegrywając w Łodzi, ostrowczanki mocno skomplikowały sobie zadanie uplasowania się w pierwszej ósemce Orlen Ligi. Kibice bardziej niż przegraną przejęli się jednak stylem. W każdym elemencie nasze dziewczyny były tylko tłem dla rywalek.

Tymczasem popularne "lalki", czyli siatkarki z Legionowa w nowym roku jeszcze nie straciły seta. W kolejnych meczach wygrywały po 3:0 z Budowlanymi Łódź, Developresem Rzeszów i przed tygodniem z PGNiG Naftą Piła. W Legionowie nie popadają jednak w huraoptymizm, zdają sobie bowiem sprawę, że po meczu z KSZO i Pałacem Bydgoszcz, do końca sezonu będą już rywalizować z czołówką ligi. Ostrowczanki - przeciwnie. Teraz mają teoretycznie słabszych rywali, jednak by myśleć o punktach i poprawie sytuacji w ligowej tabeli, gdzie po piętnastu meczach mają na koncie dziesięć punktów i dziewiątą lokatę, muszą wychodzić na boisko żądne zwycięstwa i plan realizować do ostatniej piłki. Pierwsza okazja już w tę sobotę, 24 stycznia. O godzinie 18 rozpoczną mecz z Sk bank Legionovią. Spotkanie poprowadzi dwójka sędziowska: Andrzej Kobienia i Sławomir Gołąbek.

A w poniedziałek mecz w Pucharze Polski

Oba zespoły spotkają się ze sobą także w poniedziałek, 26 stycznia. Tym razem jednak w Ostrowcu, gdzie od godziny 18 rywalizować będą o awans do kolejnej - siódmej rundy rozgrywek o Puchar Polski. Jeśli wygrają, czeka już nie Pałac Bydgoszcz, który 7 stycznia uporał się 3:2 z ŁKS Commercon Łódź, w którego barwach występuje była siatkarka AZS WSBiP KSZO Ostrowiec, Małgorzata Ślęzak. Zwycięzca meczu siódmej rundy, w ćwierćfinale ma w pucharowej drabince mistrzynie Polski - Chemik Police. Do tego jednak daleka droga. Mecz Pucharu Polski będzie biletowany. Karnety i karty VIP zakupione na Orlen Ligę, na tym spotkaniu będą nieważne. Obowiązują ceny - 15 złotych - bilet normalny, 10 złotych - bilet ulgowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie