Utalentowana lekkoatletka ma już za sobą ciężki okres przygotowawczy. Teraz pojedzie jeszcze na czterodniową konsultację do Spały, a później będzie już mogła skupić się na startach w hali.
31 stycznia pierwszy start - na mityngu w Norwegii
Na początek czeka ją bieg na 60 metrów przez płotki w Norwegii. - 30 stycznia lecę na te zawody, a dzień później mam start. Z tego co wiem, bieg będzie dobrze obsadzony. Będzie z kim rywalizować - mówi Karolina Kołeczek, najlepsza obecnie polska lekkoatletka specjalizująca się w biegu przez płotki.
Później weźmie udział w międzynarodowych zawodach Kopernikus Cup w Toruniu, gdzie obsada także będzie bardzo mocna. Ten bieg czeka ją 3 lutego.
Po Toruniu będą dwa biegi we Francji
Kolejne dwa starty ma zaplanowane we Francji. - Pierwszy będzie 7 lutego, a drugi 10 lutego. Mają być dziewczyny z Niemiec i Francji, więc myślę, że będą dobre warunki do tego, żeby uzyskać wartościowe wyniki - dodała Karolina Kołeczek.
Oczywiście, kolejnym wyzwaniem będą Halowe Mistrzostwa Polski, które w tym roku odbędą się w nowej hali w Toruniu, a nie jak dotychczas w Spale. Zawody te rozegrane zostaną w dniach 21-22 lutego.
Wyśrubowane minimum, ale powalczy
Na tych zawodach Karolina Kołeczek będzie walczyła o uzyskanie minimum na Halowe Mistrzostwa Europy, które odbędą się w Pradze. Wynosi ono 8,12.
- Jest bardzo wyśrubowane. Mój rekord życiowy w biegu na 60 metrów przez płotki wynosi 8,26 sekundy, ale liczę na to, że go poprawię - powiedziała Karolina Kołeczek, zawodniczka Trójki Sandomierz i reprezentacji Polski.
Jest duży postęp w technice i motoryce
- Rzeczywiście, minimum jest mocno wyśrubowane, ale jestem optymistą po ostatnich treningach, które obserwowałem w Spale. U Karoliny widać wyraźny postęp w technice i motoryce. Jestem przekonany, że zaprocentuje to w tegorocznych startach, zarówno tych halowych, jak i na otwartym stadionie - powiedział Andrzej Mirek, trener lekkoatletów Trójki Sandomierz, który w kadrze narodowej odpowiada za szkolenie lekkoatletek specjalizujących się w biegu przez płotki.
Treningi i starty znana zawodniczka musi godzić ze studiami na Krakowskiej Akademii. - W międzyczasie mam zaliczenia, ale wierzę, że się z nimi uporam - dodała.
- Teraz czeka mnie kilka ważnych startów w hali. Najpierw w Norwegii, później w Polsce i we Francji - mówi Karolina Kołeczek z Sandomierza.
WSZYSTKO o lekkiej atletyce w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
