Po raz jedenasty buszczanie oddali hołd bohaterom powstania styczniowego

Czarne mundury z białym krzyżem naszytym na piersi, czerwone fezy na głowach - tak prezentowali się buscy Żuawi Śmierci podczas czwartkowych uroczystości. Dzisiaj zobaczymy ich w Bodzentynie.

Dokładnie - w 152. rocznicę jego wybuchu. Czwartkowe uroczystości w Busku rozpoczęła wieczorna msza święta w kościele parafialnym Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.

Nabożeństwo celebrował proboszcz parafii, ksiądz Tadeusz Szlachta. O historii insurekcji styczniowej w regionie buskim mówił Robert Osiński - organizator obchodów, dowódca buskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej Żuawi Śmierci.

Po mszy odbył się przemarsz ulicami miasta. Na czele - z rozświetlającymi mrok, płonącymi pochodniami w dłoniach - kroczyli harcerze. Za nimi poczet sztandarowy kombatantów i Żuawi Śmierci, "komandosi powstania styczniowego". A także powstańcy z 1863 roku - w sukmanach, z kosami na sztorc.

Szkoda tylko, że tegoroczne obchody wzbudziły tak niewielkie zainteresowanie. W kolumnie, która wyruszyła sprzed kościoła na cmentarz, można było dostrzec garstkę mieszkańców. Niewielu też było oficjeli. Choć pogodę w Busku mieliśmy tym razem łaskawą: 4 stopnie na plusie, lekka mżawka. Jak na końcówkę stycznia... wiosna.

Druga część czwartkowych uroczystości odbyła się na cmentarzu parafialnym przy ulicy Langiewicza. Tu znajduje się się mogiła powstańców z 1863 roku, którą opiekują się uczniowie buskich szkół.
Jak co roku złożono kwiaty na mogile, zapłonęły znicze pamięci. Żuawi oddali salwę honorową - w hołdzie tym, którzy półtora wieku temu oddali życie za ojczyznę.

Powstanie styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 roku. Było największym polskim powstaniem narodowym. Miało charakter wojny partyzanckiej przeciwko rosyjskiemu imperium. Trwało do jesieni 1864 roku i choć zakończyło się klęską militarną, stanowiło ważny etap w drodze do odzyskania niepodległości.

Swoją historię w insurekcji styczniowej pisali też mieszkańcy ziemi buskiej. W tym regionie toczyło się wiele potyczek zbrojnych, a wśród 38 tysięcy powstańców zesłanych na carską katorgę na Sybir znaleźli się obywatele Buska, Stopnicy i okolicznych miejscowości.

Buskie obchody organizowane są od 2005 roku. Żuawi jadą dzisiaj na podobne uroczystości w Bodzentynie, a jutro, w niedzielę, wezmą udział w plenerowym widowisku w Muzeum Wsi Radomskiej.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO