Pierwsze spotkanie z cyklu Szafing in Kielce Lajf w pałacyku Zielińskiego (zdjęcia)

Ubrania z domowych szaf, z których wyrośli już domownicy, biżuterię, torebki, galanterię skórzaną i buty do sprzedaży przynieśli do pałacyku Tomasza Zielińskiego w niedzielę, 25 stycznia, uczestnicy pierwszego spotkania pod nazwą Szafing in Kielce Lajf.

Jak powiedziała pomysłodawczyni imprezy Katarzyna Perdzyńska-Zarzeczny, inicjatywa ta to nie tylko sposób na przewietrzenie dowych szaf, ale i powód do wyjścia z domu oraz krok w stronę integracji mieszkańców miasta.

- Takie spotkania będę organizowała cyklicznie, bo przyświeca im cel, w moim odczuciu niezwykle ważny. To bowiem nie tylko praktyczny sposób na porządkowanie garderoby, ale i okazja do towarzyskich spotkań - mówiła inicjatorka akcji, ktora z zawodu jest pedagogiem i swoją zawodową misję postanowiła przekuć na konkretne społeczne działanie.

- Na pierwszy szafing w Kielcach przyszło bardzo wiele osób. To znak, że pomysł przypadł im do gustu. Nie tylko chcieli pozbyć się niepotrzebnych ubrań, ale i po prostu poznać się i porozmawiać. Najmłodsza uczestniczka miała zaledwie sześć miesięcy, a najstarsza ponad 70. Jak więc widać, spotkanie ma charakter pokoleniowy. Kolejne odbędzie się w marcu i liczę, że zjawi się jeszcze wiecej chętnych na tanie zakupy w niezwykłym klimacie i towarzystwie - dodała organizatorka.

Fot.
============06 Zdjęcie Podpis 8.5(46181079)============
Na pierwszy w Kielcach Szafing przyszedł także siedemnastomiesięczny Aleksander Mazur ze swoim tatą Michałem. Maluch sam robił zakupy. Wybrał zabawkę, która bardzo mu się spodobała.
============11 Zdjęcie Autor(46181058)============
Fot. Dawid Łukasik
============06 Zdjęcie Podpis 8.5(46181059)============
Katarzyna Perdzyńska-Zarzeczny, pomysłodawczyni spotkania Szafing in Kielce Lajf już zapowiada kolejną akcję na marzec.