W sobotnim meczu z Danią, przegranym przez "biało-czerwonych" 27:31, prawy rozgrywający naszej drużyny doznał kontuzji. Już drugiej w tych mistrzostwach.
W meczu z Rosją, trzecim na tych mistrzostwach, po kilku minutach gry "Lijek" opuścił boisko z kontuzją kolana. W meczu z Arabią Saudyjską wyszedł wprawdzie do jednego karnego, ale nie wiadomo było, czy zagra z Danią. Ostatecznie Lijewski wyszedł w podstawowym składzie. Ale przebywał na boisku dokładnie …133 sekundy, bo doznał kolejnej kontuzji, tym razem stopy.
- Coś mu chrupnęło w śródstopiu. Nie wiemy jeszcze, co mu dolega, wykażą to badania, ale nie wygląda to dobrze - mówił na niedzielnym spotkaniu z polskimi dziennikarzami trener naszej drużyny, Michael Biegler. Lijewski w tym czasie wyjechał na badania do jednego ze szpitali w Doha. Ich wyniki będą znane wieczorem i wtedy sztab naszego zespołu zadecyduje, czy zawodnik Vive Tauronu Kielce zagra w poniedziałkowym meczu 1/8 ze Szwecją, czy może zastąpi go Piotr Masłowski.
To nie jedyny problem zdrowotny w naszej drużynie. Po meczu z Danią podkręcenia stawów skokowych ma aż trzech graczy - Piotr Chrapkowski, Mariusz Jurkiewicz i Robert Orzechowski.
WSZYSTKO o piłce ręcznej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?