Cmentarz żydowski istniał w Końskich od XVII wieku. Zrównali go z ziemią Niemcy w roku 1942. Nagrobki posłużyły okupantom między innymi do budowy obecnej ulicy Partyzantów, która wcześniej była wewnętrzną drogą parkową.
Po wojnie działka, na której znajdował się kirkut, jako mienie poniemieckie przeszła na własność Skarbu Państwa. Potem zarządzały nią zakłady spółdzielcze. W latach 80 i 90 XX wieku przeszły w ręce prywatne.
Gdy w 2008 roku przez teren dawnego cmentarza miała przebiegać część koneckiej obwodnicy, interweniował naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Środowisko żydowskie nie wyobrażało sobie, by po szczątkach ich przodków jeździły samochody. Trasę przeprojektowano omijając dawny cmentarz.
- Jednak właściciele działek, na których znajdują się zabudowania przemysłowe i gospodarcze, nie czuli się pewnie - mówi burmistrz Końskich Krzysztof Obratański. - Dopiero zeszłotygodniowa wizyta rabina Schudricha, któremu towarzyszyła Elżbieta Jeżowska z Komisji Rabinackiej, wątpliwości rozwiała.
W spotkaniu brali także udział przedstawiciele Starostwa Powiatowego i Urzędu Wojewódzkiego oraz delegacja przedsiębiorców. Stanęło na tym, że należy uszanować miejsce pochówku, jednocześnie nie burząc życia współczesnych.
- A oznacza to, że właściciele działek mogą dokonywać remontów budynków, a także instalacji podziemnych pod warunkiem, że będą o tym informować urząd rabinacki - kontynuuje burmistrz. - W ten sposób na potkane szczątki ludzkie będą zabezpieczone. Dla tego terenu powstanie także miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Dodatkowo postanowiliśmy wyznaczyć miejsce na lapidarium, w którym będą składowane odnajdowane w różnych miejscach macewy. Ten sposób uczcimy pamięć tych, którzy od wieków byli mieszkańcami naszego miasta.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KONECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?