Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy w Radomiu parkują bez głowy

Monika Daszkowska [email protected]
To jedno z miejsc przy ulicy Traugutta, gdzie pieszy nie może czuć się bezpiecznie. Pasy znajdują się pomiędzy samochodami. Na jezdnię trzeba więc wejść zza samochodu, co bywa bardzo ryzykowne.
To jedno z miejsc przy ulicy Traugutta, gdzie pieszy nie może czuć się bezpiecznie. Pasy znajdują się pomiędzy samochodami. Na jezdnię trzeba więc wejść zza samochodu, co bywa bardzo ryzykowne. Tadeusz Klocek
Do pięćdziesięciu interwencji dziennie podejmuje radomska Straż Miejska w sprawie źle zaparkowanych aut na ulicach miasta

Nawet do 500 złotych można stracić, jeśli nie zaparkuje się z głową. W niektórych przypadkach Straż Miejska może nas dodatkowo uraczyć pięcioma punktami karnymi. Takie kary za złe parkowanie należą do rzadkości, ale się zdarzają.

Mandaty czy pouczenia?

Najbardziej bolesne w skutkach jest parkowanie na trawniku. Kara za to wynosi nawet do 500 złotych. Za to jednak nie dostaniemy punktów karnych. 100 złotych zapłacimy za zaparkowanie na chodniku, nie zostawiając miejsca dla pieszych o przepisowej szerokości 1,5 metra i dodatkowo musimy liczyć się z 1 punktem karnym. Za zaparkowanie w pobliżu skrzyżowania poniesiemy karę w wysokości 300 złotych i dostaniemy trzy punkty karne. Parkując na zakazie, musimy liczyć się z kwotą mandatu do 500 złotych i pięciu punktów karnych. W najlepszym przypadku Straż Miejska pouczy nas.

- Zdarza się to w sytuacjach, gdy ktoś rzeczywiście tylko na chwilę zaparkował w niedozwolonym miejscu albo stanął na przykład na klepisku - mówi Piotr Stępień, rzecznik radomskiej Straży Miejskiej.

Wszędzie jest tak samo

Nie ma reguły, w których częściach Radomia ludzie parkują najgorzej. To jest rozłożone równomiernie na wszystkie osiedla.

- Jednak najbardziej uciążliwe jest blokowanie przejść dla pieszych. Duży problem z tym związany jest zwłaszcza na skrzyżowaniu ulic: Traugutta i Piłsudskiego - dodaje Piotr Stępień. - Najwięcej interwencji związanych z parkowaniem mamy w czasie dłuższych świąt, kiedy przyjeżdża rodzina lub znajomi, niemający pojęcia o organizacji ruchu na danym osiedlu.

Strażnicy mieli mnóstwo pracy w czasie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, nawet po kilkadziesiąt dziennie.

- Część z nich, wyjątkowo skrajnych zakończyła się mandatami, inne pouczeniami - dodaje Piotr Stępień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie