Na Podkarpaciu
Na Podkarpaciu
Średnia długość życia mieszkanek Tarnobrzeg wynosi 82,7 lat i jest to pierwszy wynik w kraju. Na drugim miejscu jest Białystok, a na trzecim Warszawa. Mężczyźni najdłużej żyją w Rzeszowie (średnio 76 lat). Mieszkańcy Tarnobrzega są na czwartym miejscu - 75,5. W klasyfikacji najkrócej żyjących liderują mieszkańcy Łodzi: kobiety - 78,4; mężczyźni - 70,1. Znowu w większych miastach jest lepiej rozwinięta sieć uniwersytetów trzeciego wieku, klubów oraz placówek opieki zdrowotnej.
Starzejemy się
W Polsce już 16,4 procent populacji to osoby starsze. Według szacunków w 2060 roku co trzeci mieszkaniec krajów Unii Europejskiej będzie miał powyżej 65 lat.
Raport Głównego Urzędu Statystycznego "Trwanie życia" prezentuje miasta, których mieszkańcy mają najwyższą średnią długość życia. I jak się okazuje w tej klasyfikacji Tarnobrzeg może poszczycić się dobrymi rezultatami. Średnia długość życia mieszkanek Tarnobrzeg wynosi 82,7 lat i jest to pierwszy wynik w kraju. Mężczyźni najdłużej żyją w Rzeszowie (średnio 76 lat). Mieszkańcy Tarnobrzega są na czwartym miejscu - 75,5. Podkarpacia to miejsce gdzie żyje się długo. Kobiety średnio dożywają 83 lat, a mężczyźni 74.
Wolna chwila
Starzenie się społeczeństwa jest nie tylko problemem spędzającym sen z oczu politykom i ekonomistom. Za suchymi statystykami kryją się ludzkie dramaty, spowodowane nie tylko procesami biologii. Dyskryminacja ludzi starszych jest poważnym, choć rzadko poruszanym publicznie problemem. Wraz ze starzeniem się społeczeństwa przybywa placówek, które oferują opiekę nad osobami starszymi i schorowanymi. Na przykład w Tarnobrzegu prężnie działa Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy, przy ulicy Dekutowskiego, Dom Pomocy Społecznej, przy ulicy Kurasia. Rośnie również liczba uniwersytetów trzeciego wieku oraz klubów seniora, jak choćby ten w Środowiskowym Domu Kultury Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, które oferują wiele ciekawych form spędzania wolnego czasu.
Kontynuacja akcji
Kilkanaście miesięcy temu wystartowała ogólnopolska akcja "Recepta na obojętność". - Naszym zadaniem jest wskazywanie tych miejsc, gdzie seniorzy mogą się czuć dyskryminowani - wyjaśnia Remigiusz Zagórski, koordynator akcji. - Teraz zajmujemy się rozkładami jazdy, bo są one niezbyt czytelne.
Rozkłady jazdy są nieczytelne i niezrozumiałe dla seniorów. Szczególnie wieczorową porą są niemożliwe do odczytania. - Właśnie dlatego w ramach inicjatywy "Rozkłady Jazdy Przyjazne Seniorom" zwracamy się do samorządów miast i gmin oto, aby poprawiły jakość rozkładów jazdy komunikacji miejskiej. Aby w ten sposób również postąpiły prywatne firmy przewozowe. Na to nie potrzeba wielkich pieniędzy - dodaje Remigiusz Zagórski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?