Starachowice. Zmiana prezesa u ciepłowników

- Jako prezydent mam prawo doboru współpracowników nie tylko w Urzędzie Miejskim ale też spółkach gminnych. Po rozmowie z panem Ciepluchem ustaliliśmy, że rozstaniemy się na zasadzie porozumienia stron, przy czym panu Ciepluchowi przysługuje wypłata trzykrotności pensji i odprawa w wysokości miesięcznych zarobków. Rozwiązując umowę za porozumieniem stron unikamy dochodzenia przez pana Cieplucha praw przed sądem, zwłaszcza, że pan Ciepluch był chroniony jako członek działającego w zakładzie związku zawodowego. To kuriozalna sytuacja, kiedy szef zakładu należy do związku zawodowego, z którym negocjuje układ zbiorowy pracy - powiedział prezydent Marek Materek.

Miesięcznie prezes Ciepluch zarabiał 13 tysięcy złotych brutto. Na początku stycznia prezydent zmniejszył zarobki prezesa ZEC do 9,5 tysiąca złotych brutto, ale odchodzącemu prezesowi odprawy zostaną naliczone od 13 tysięcy złotych. 9,5 tysiąca złotych brutto będzie zarabiał jego następca.

Na razie obowiązki prezesa przejął Krzysztof Rędziak, pracownik ZEC, mistrz Wydziału Wytwarzania Ciepła i specjalista do spraw inwestycji w firmie. W ciągu kilku tygodni ma być ogłoszony konkurs na stanowisko prezesa ZEC. Nazwisko nowego szefa ciepłowników poznamy najwcześniej na przełomie marca i kwietnia.

Zmiany personalne nastąpiły też z Radzie Nadzorczej Zakładu Energetyki Cieplnej. Ze stanowiska przewodniczącego rady zrezygnował Marian Mróz. Jego miejsce zajęła Marta Woźniak, nowa prawniczka Urzędu Miejskiego.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO