Do końca stycznia miasto musi wypłacić dodatek wyrównawczy tym nauczycielom, którzy w ubiegłym roku nie osiągnęli pułapu swoich średnich pensji, wynikających z poszczególnych stopni awansu zawodowego. Popularnie nazywa się to czternastą pensją.
- W tym roku kwota dopłat jest niewielka i wynosi czternaście i pół tysiąca złotych. Wynika to z ustabilizowania się sytuacji uzyskania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli - mówi Renata Słoniewska- Seta, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Radomiu.
W Radomiu dopłatą będzie objętych około 300 nauczycieli stażystów, dokładnie 101 etatów. Wszystkie wypłaty zostaną skontrolowane przez regionalne izby obrachunkowe. Podstawą kontroli ma być sporządzone przez każdą gminę sprawozdanie z wpłaconego nauczycielom wyrównania.
Dla wielu gmin, które są organem prowadzącym szkoły, zapewnianie średnich płac nauczycielom, w tym roku to niewielki wydatek.
Przykładowo w Lipsku, dla nauczycieli trzeba będzie wypłacić jeszcze w styczniu dodatkowo 22 tysiące złotych.
Podobnie jest w innych rejonach. W Przysusze nie zaplanowano żadnych dopłat dla nauczycieli, natomiast w Kozienicach dopłaty są jeszcze podliczane, ale prawdopodobnie będą dotyczyły tylko stażystów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?