Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy ze Stalowej Woli uczyli dzieci ratunku na lodzie

Zdzisław Surowaniec
Strażacy z jednostki specjalizującej się w ratownictwie wodnym na zajęciach z dzieciakami.
Strażacy z jednostki specjalizującej się w ratownictwie wodnym na zajęciach z dzieciakami. Zdzisław Surowaniec
Strażacy z jednostki wodnej w Stalowej Woli uczyli dzieci jak się zachować, kiedy widzimy osobę, pod którą załamie się lód lub kiedy lód na wodzie... załamie się pod nami

Ochotnicza Straż Pożarna w Stalowej Woli jest elitarną jednostką specjalistyczną, zajmującą się szeroko pojętym ratownictwem wodnym.

- Mamy w swoich strukturach grupę lodową i niedawno zrealizowaliśmy krótki materiał filmowy na ten temat - powiedziała nam jedna ze strażaczek Marta Górecka, dziennikarka Radia Leliwa.

A konkretnie film jest na temat bezpieczeństwa na lodzie, czyli co robić, a czego nie i jak się zachować, kiedy widzimy osobę, pod którą załamał się lód. - Na filmie pokazaliśmy techniki pomocy, jakiej należy udzielać przy użyciu przedmiotów, jakie posiadamy pod ręką, czyli na przykład szalika czy gałęzi. Zaprezentowaliśmy też nasze techniki ratownicze - informuje Marta Górecka.

Film powstał dzięki Telewizji Kablowej Stella, która nagrała i połączyła wszystko w zgrabną całość. - Zdobyliśmy środki z Urzędu Miasta i starostwa, by wydać płyty z filmem w kilkudziesięciu egzemplarzach. Te trafiły do szkół ponadgimnazjalnych i trafiają do szkół podstawowych i gimnazjów na terenie miasta, w których prowadzimy pogadanki z dziećmi i młodzieżą - usłyszeliśmy.

Chodzi o to, by jeszcze przed feriami uczniowie zdobyli cenną wiedzę, która pozwoli im bardziej bezpiecznie spędzić ferie. - I wbrew tym, którzy twierdzą, że zimy nie ma, my mówimy - zima jest, tylko śniegu nie ma. A dowodem na to jest film, który nagraliśmy w styczniu. Śniegu nie było ale lód był i to na zbiorniku w okolicy Stalowej Woli - zapewnia nasza dziennikarska koleżanka.Strażacy zorganizowali kilka pogawędek. Jedna z ostatnich odbyła się w czwartek w szkole przy ulicy Energetyków. Wtedy też pojawił się przedstawiciel Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, który przekazał odblaski.

Zgodnie z przepisami obowiązującymi od 31 sierpnia 2014 r. przebywając nocą na drodze poza terenem zabudowanym musimy mieć na sobie element odblaskowy. Do tej pory obowiązkiem noszenia elementów odblaskowych objęte były jedynie dzieci do lat 15. Od 31 sierpnia 2014 r. podobny obowiązek ciąży na każdym użytkowniku drogi publicznej poruszającym się po niej pieszo.Ważne, aby mieć opaskę fluorescencyjną, co sprawia, że jesteśmy widoczni z daleka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie