- Sąd potwierdził, że mieszkam w Kielcach i wiele zrobiłem dla miasta. Jestem usatysfakcjonowany wyrokiem, - mówi radny Włodzimierz Wielgus.
- Postępowanie miasta w sprawie wykreślenia mnie z listy wyborców było kompromitujące dla prezydenta.
Reklamację wyborczą w sprawie Wielgusa złożyło Stowarzyszenie Komitet Obrony Społecznej, które doniosło, że radny nie mieszka w Kielcach, a tylko tu jest zameldowany a w takiej sytuacji powinien być wykreślony z listy wyborców a tym samy nie może być radnym z naszego miasta. Sąd jednak nie uznał inaczej.
Wobec Wielgusa toczy się jeszcze jedno postępowanie o uchylenie meldunku z 2007 w Kielcach. Miejscy urzędnicy po przesłuchaniu świadków uznali, że radny nie mieszka w Kielcach i należy go wymeldować. Wielgus odwołał się do wojewody świętokrzyskiej, która w piątek wydała decyzję uchylającą stanowisko ratusza i nakazała ponowne jej rozpatrzenie.
- Urzędnicy ratusza nie zbadali sytuacji z 2007 roku, nie pytali sąsiadów czy wówczas mieszkał w miejscu zameldowania, ale zadawali pytania dotyczące obecnej sytuacji - tłumaczy Agata Wojda, rzeczniczka prasowa wojewody świętokrzyskiej.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?