Droga dojścia
Wprawdzie mostek nie leży w ruchliwej części Radomia, ale dla wielu mieszkańców osiedla jest bardzo potrzebny. Codziennie mostkiem przechodzi wiele osób.
- Tędy chodzimy do centrum miasta. Ten mostek jest potrzebny - mówią Zofia i Zdzisław Pustkowie, którzy tędy chodzą ze swego domu w kierunku ulicy Żeromskiego.
Mieszkańcy dodają, że część rodziców z osiedla nad Potokiem odprowadza tędy swoje małe dzieci, które uczą się w pobliskiej, Publicznej Szkole Podstawowej numer 33 imienia Kawalerów Orderu Uśmiechu w Radomiu. Szkoła mieści się przy ulicy Kolberga.
- To dla nas najkrótsza droga do szkoły - mówią dwaj uczniowie, którzy wczoraj przechodzili tędy do domu.
Mostkiem przechodzą też wierni, którzy zdążają do niewielkiej kaplicy, znajdującej się przy ulicy Siennej.
Ostre blachy
Nawierzchnia mostku została ułożona ze stalowych płyt. Problem w tym, że płyty pordzewiały miejscami, a krawędzie zmieniły się w ostre, postrzępione brzegi. Pordzewiałe krawędzie blach odstają nieco ponad powierzchnię mostku i stanowią poważne zagrożenie dla przechodniów.
- Ktoś nieostrożny może się skaleczyć albo przeciąć buty ostrą krawędzią blachy. To jest możliwe, sam o tym się przekonałem, gdy niedawno przechodziłem mostkiem. Blacha przecięła skórę buta i para butów jest już do wyrzucenia - mówi Tomasz Ozimek, mieszkaniec osiedla.
Na razie nie wiadomo, kto i kiedy może zająć się naprawą mostku. Mieszkańcy ulicy Siennej dodają, że najczęściej to oni sami dbają o stan ulicy.
- Samo przejście do potoku tonęło w błocie, dopóki jeden z sąsiadów nie zwiózł tu ziemi i nie wyrównał. Ale czy my sami mamy też remontować mostek? - pyta pan Tomasz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?