Kobiety ranne w wypadku w Stalowej Woli

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, około godziny 8.10 kierowca ciężarówki jechał ulica Sandomierską od strony Sandomierza. Na skrzyżowaniu z ulicą Brandwicką zwolnił, chcąc skręcić w lewo. Z podporządkowanej Brandwickiej w stronę rozwadowskiego rynku ruszyła oplem astrą kobieta. W tym momencie od strony rynku w stronę Sandomierza nadjechała kobieta fiatem seicento. Doszło do zderzenia fiata z oplem. Siła była tak duża, że fiat odbił się, zderzając się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Największych obrażeń doznała kobieta kierująca fiatem. Wszystkie pojazdy były na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.

Skrzyżowanie przez kilka godzin było zablokowane. Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami. Na miejsce wezwano grupę policyjnych techników, dzięki którym zostanie stworzona dokumentacja pomocna do ustalenia sprawcy zdarzenia. Od kierowcy ciężarówki został zabezpieczony dodatkowo tachograf. Funkcjonariusze przebadali alkomatem uczestników zdarzenia - wszyscy byli trzeźwi. Ze względu na obrażenia jakich doznali uczestnicy, policjanci zakwalifikowali je jako wypadek.

Natomiast w czwartek około godziny 10.20 w centrum Stalowej Woli przy biurowcu Mostostalu na skrzyżowaniu Alej Jana Pawła II z ulicą Komisji Edukacji Narodowej doszło do wypadku drogowego. Odcinek drogi krajowej w kierunku Niska został zablokowany. Ruchem kierowali strażacy. Samochody jadące od strony Sandomierza były kierowane na objazd w stronę Tarnobrzega. Na miejsce przyjechał także zarządca drogi z niżańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Strażacy w pojazdach odłączyli akumulatory, dodatkowo w fordzie zakręcono główny zawór butli z gazem. Ustalono, że w momencie zdarzenia na skrzyżowaniu nie działała sygnalizacja świetlna. W tej sytuacji należało stosować się do pionowych znaków drogowych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierowca dostawczego busa marki opel jechał Alejami z częściami budowlanymi w kierunku Niska. Na skrzyżowaniu zderzył się z wyjeżdżającym z podporządkowanej ulicy samochodem osobowym marki ford focus, prowadzonym przez 19-letniego mieszkańca Stalowej Woli. Oba pojazdy były na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.

Ze względu na niewielkie obrażenia jakich doznali uczestnicy zdarzenia funkcjonariusze zakwalifikowali je jako kolizję. Cała sprawa zostałaby zakończona, jednak 19-letni kierowca focusa stwierdził, że to opel w niego wjechał, a nie on w opla. Nastoletni kierowca nie przyjął mandatu karnego. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Policjanci dodatkowo zatrzymali mu prawo jazdy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO