Wikana Start oraz Jezioro zamykają tabelę Tauron Basket Ligi. Obie drużyny mają na swoim koncie po cztery wygrane a Start jest na 15 pozycji, bowiem w pierwszej rundzie pokonał we własnej hali Jezioro 79:65.
Wojdyła się przypomni
Miniona kolejka była udana dla lublinian, którzy byli autorami olbrzymiej niespodzianki pokonując we własnej hali Energę Czarnych Słupsk 82:73.
Jezioro przegrało natomiast wyjazdowe spotkanie z PGE Turów Zgorzelec 83:117 spadając na ostatnie 16 miejsce w tabeli.
W lubelskim zespole występuje między innymi jeden z najbardziej doświadczonych zawodników naszego kraju mierzący 200 cm wzrostu i występujący na pozycji silnego skrzydłowego Tomasz Wojdyła.
Zawodnik ten grał w przeszłości w tarnobrzeskiej drużynie, występował także na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej naszego kraju w barwach występującej obecnie w trzeciej lidze Stali Stalowa Wola.
W ekipie Wikany Startu na pozycji rozgrywającego występuje Amerykanin Bryon Allen (23 lata, 190 cm) oraz posiadający Amerykańskie obywatelstwo i mierzący 208 cm środkowy Robert Lewandowski.
Kozłow nie zagra
Nasz zespół zagra przeciwko lublinianom poważnie osłabiony. Z powodu kontuzji nie wystąpią Kacper Młynarski oraz Ukrainiec Daniło Kozłow.
Ten miał ponoć zagrać przeciwko Wikanie, ale trener tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Pyszniak krótko skomentował tę sprawę.
- Skoro Kozłow nie czuje się na siłach grać to trudno. Poradziliśmy sobie bez niego w meczu z Polpharmą to postaramy się też poradzić w spotkaniu ze Startem. Bardziej szkoda braku Kacpra Młynarskiego, ale ten niedługo wróci do nas - stwierdził szkoleniowiec.
Choć Młynarski grać nie może to wybiera się na sobotnie spotkanie do Tarnobrzega.
- Trudno byłoby wysiedzieć spokojnie w domu mając świadomość, że koledzy grają tak ważny mecz. Wierzę, że wygramy to bardzo ważne dla nas spotkanie, a później pojedziemy po wygraną do Dąbrowy Górniczej - mówi Kacper.
Groźny rywal
Kontuzjowany zawodnik tarnobrzeskiej drużyny jest optymistą przed dwoma czekającymi nasz zespół spotkaniami z beniaminkami, ale szybko dodaje, że jego koledzy najpierw muszą skoncentrować się na spotkaniu ze Startem, a dopiero później myśleć o Dąbrowie Górniczej.
- Start To groźny rywal o czym świadczyć może ubiegłotygodniowa wygrana tej drużyny ze Słupskiem. Lublin ma solidną ekipę, która jest szczególnie groźna w meczach na własnym parkiecie, ale teraz zagrają oni na wyjeździe. Musimy ten fakt wykorzystać do maksimum. Myślę jednak, że koledzy są w stanie poradzić sobie z tym rywalem - powiedział nam Kacper.
Początek sobotniego spotkania, które odbędzie się hali widowiskowo-sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?