- Runda rewanżowa będzie dla nas trudniejsza, bo zagramy więcej spotkań na wyjazdach niż we własnej hali - mówi Adam Węgrzynowski, trener "Wiślaków". - Przerwę w rozgrywkach przepracowaliśmy sumiennie i mam nadzieję, że przyniesie to spodziewane efekty.
W ostatnich dwóch tygodniach szczypiorniści z Sandomierza zagrali w dwóch turniejach kontrolnych. - To były dobre sparingi. W ich trakcie mogliśmy popracować nad tymi elementami gry, które nie były naszą mocną stroną. O formę zawodników i atmosferę w drużynie jestem spokojny - dodaje Adam Węgrzynowski. Pierwszy rywal w 2015 roku nie będzie łatwy. MOSiR Bochnia przegrał do tej pory zaledwie dwa spotkania. Z czego raz lepsi okazali się podopieczni trenera Adama Węgrzynowskiego, którzy w pierwszej kolejce wygrali w Sandomierzu 33:30.
- Tamto spotkanie to już historia. Teraz musimy się skupić na sobotnim meczu. Cel pozostaje bez zmian, chcemy być w czołówce ligowej tabeli, a do tego potrzebne są zwycięstwa, przede wszystkim na wyjazdach.a ą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?