Studniówka 2015 Zespołu Szkół Mechanicznych w Kielcach (WIDEO, zdjęcia)

Pierwszy dorosły bal młodzieży z Zespołu Szkół Mechanicznych w Kielcach odbył się w miniony piątek w Grand Hotelu Kielcach. O wyborze miejsca zdecydowali przyszli absolwenci szkoły oraz rodzice. Serdeczne życzenia maturzystom przekazał dyrektor szkoły Dariusz Wójcik. - Życzę wam zabawy do białego rana oraz powodzenia na egzaminach. Zamierzałem życzyć także takich sukcesów, jakie osiągają piłkarze ręczni, ale po przegranym meczu z Katarem ten tekst wypadł mi ze scenariusza - żartował dyrektor. Dariusz Wójcik zdradził nam także, że na swojej studniówce, która notabene odbyła się w budynku Zespołu Szkół Mechanicznych wygrał konkurs na... narysowanie portretu dyrektora. - O przyznaniu głównej nagrody decydował sam dyrektor wiec byłem bardzo dumny - wspomina z uśmiechem Dariusz Wójcik.

Piękne dziewczyny

- To moja druga studniówka w tym roku i zamierzam się świetnie bawić - mówił chwilę przed rozpoczęciem imprezy Rafał Malinowski. Mamy piękną salę, jeszcze piękniejsze dziewczyny, a jedynym minusem jest brak alkoholu. Ale nie ma co przeżywać. Jestem pewien, że i bez tego będziemy się świetnie bawić - podkreślał.

Muzyka grała... w nich

I trzeba przyznać, że się nie mylił. Uczniowie “Mechanika" udowodnili, że wiedzą co to dobra zabawa. Didżej Wsół nie dawał im chwili wytchnienia. Nieustannie serwował największe hity polskiej oraz zagranicznej muzyki rozrywkowej, przy której wszyscy świetnie się bawili.

Był więc szlagier "Nie liczę godzin i lat" Andrzeja Rybińskiego, klasyczna "Matura" zespołu Czerwone Gitary, oraz hity disco polo jak “Ale ale Aleksandra" zespołu Andre czy chociażby “Wymarzona" grupy Mig. Prawdziwą furorę wśród młodzieży zrobił jednak brazylijski hit “Cze cze re". Podczas refrenu uczniowie dosłownie szaleli, a nie jedna dziewczyna była podrzucana prawie pod sam sufit Grand Hotelu.