Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka siatkarek KSZO w Dąbrowie Górniczej

Rafał Soboń
Rafał Soboń
Ostrowczanki miały swoje okazje by wygrać z Tauronem choćby seta. Niestety, nie wykorzystały prowadzenia 23:17 w drugim secie.

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - KSZO Ostrowiec 3:0 (25:22, 25:23, 25:22)

Przebieg meczu: I set: 1:0, 4:4, 6:8, 10:10, 16:13, 20:15, 21:18, 25:22. II set: 0:1, 4:4, 8:6, 13:13, 13:16, 15:20, 20:23, 23:23, 25:23. III set: 1:0, 5;3, 8:5, 12:12, 14:16, 19:17, 22:20, 25:22.

Tauron: Konieczna 20, Camberci 3, Mancuso 8, Kaliszuk 11, Sobolska 6, Dziękiewicz 7, Strasz (libero) oraz Urban, Piekarczyk, Łukaszewska.

KSZO: Brojek 12 , Wójcik 7, Bawoł 3, Kuligowska 9, Ganszczyk 10 , Godfrey 9, Nowakowska (libero) oraz Grzelak 1, Stefańska, Vasileva 1.

Sędziowali: Jarosław Makowski, Agnieszka Michlic. Widzów: 1200. MVP: Katarzyna Konieczna (Tauron).

Pierwszy set do stanu po 4 był bardzo wyrównany i żadna z ekip nie dała się zaskoczyć rywalkom. Na pierwszą przerwę techniczna po błędzie dotknięcia taśmy przez dąbrowianki, to podopieczne trenera Dariusza Parkitnego schodziły z dwoma punktami przewagi (6:8). Gospodynie szybko wyrównały po 8, ale dobrze grająca ekipa z hutniczego miasta odskoczyła na dwa oczka (8:10). Zespół Tauronu wziął się jednak do odrabiania strat i na drugą przerwę techniczna to on schodził z przewagą (16:13) po skutecznym bloku Eleonory Dziękiewicz i Ozge Kirdar Cemberci. Dominacja gospodyń była coraz bardziej widoczna co przekładało się na rezultat (20:15). Końcówkę ostrowczanki miały lepszą i starały się zmniejszyć dystans do rywalek, jednak osiągnięta przewaga była już na tyle duża, że mimo ambitnej pogodni to dąbrowianki rozstrzygnęły tego seta do 22 po ataku Tamary Kaliszuk w blok - aut.
W drugiej odsłonie obie drużyny toczyły zaciętą walkę o każdą piłkę, jednak to zespół miejscowych był o dwa oczka lepszy na pierwszej przerwie technicznej (8:6). Na drugiej przerwie technicznej lepsze okazały się siatkarki KSZO, które wykorzystały błędy w ataku rywalek i odskoczyły na trzy punkty (13:16). Ostrowczanki grały coraz lepiej i przy stanie 14:20 po autowym ataku Marty Łukaszewskiej o czas poprosił trener gospodyń - Juan Manuel Serramalera. Przy stanie 17:23 drugi czas już pomógł dąbrowiankom. Tauron nie zamierzał łatwo się poddać i ambitnie walczył do końca. W decydujących momentach seta zbliżył się do pomarańczowo - czarnych na dwa oczka, by za chwilę po błędach gości wyrównać na 23:23. Tak duża przewaga ostrowczanek została roztrwoniona i w decydującej fazie seta Tauron Banimex zdobył 10 punktów przy tylko jednym oczku przyjezdnych. W ostatniej akcji tej partii skuteczny blok Koniecznej i Dziękiewicz na Barbarze Bawoł zakończył ją do 23.
Świetnie trzeciego seta rozpoczęły gospodynie (7:3), a w polu zagrywki bardzo dobrze spisywała się Katarzyna Konieczna i to głównie dzięki jej serwisowi na pierwszej przerwie technicznej zespół miejscowych prowadził 8:5. Drużyna KSZO - znana z walki i ambicji - nie poddała się jednak i po asie serwisowym Marty Wójcik oraz skutecznym ataku z lewego skrzydła Joanny Kuligowskiej, to goście wyszli na prowadzenie (12:13). Na drugiej przerwie technicznej jeszcze dwoma punktami prowadziły siatkarki KSZO (14:16), ale gospodynie szybko wyrównały po autowym ataku Klaudii Grzelak (16:16) 16, by po kolejnych skutecznych akcjach prowadzić 19:17 i 22:20. Pierwszą piłkę meczową ostrowczanki jeszcze zdołały obronić, jednak po skutecznym ataku Giny Mancuso były już bezradne mimo bloku i tym samym Tauron wygrał trzeciego seta do 22 i cały mecz 3:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie