Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSZO Ostrowiec zagra o wysoką stawkę z Developres Rzeszów

Redakcja
By wygrać, nie może zabraknąć zaangażowania. Nasze siatkarki zapowiadają walkę o każdą piłkę, tak jak Dominika Nowakowska (na zdjęciu) w ostatnim meczu KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim.
By wygrać, nie może zabraknąć zaangażowania. Nasze siatkarki zapowiadają walkę o każdą piłkę, tak jak Dominika Nowakowska (na zdjęciu) w ostatnim meczu KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim.
W środę ostrowieckie siatkarki odrabiały ligowe zaległości. Niestety, choć w poszczególnych setach prowadziły - w drugim secie nawet różnicą sześciu punktów (23:17) - przegrywały. W sobotę zmierzą się z odwiecznym rywalem - Developresem Rzeszów.

Pierwszy set w Dąbrowie Górniczej do stanu po 4 był bardzo wyrównany i żadna z ekip nie dała się zaskoczyć rywalkom. Na pierwszą przerwę techniczną po błędzie dotknięcia taśmy przez dąbrowianki, to podopieczne trenera Dariusza Parkitnego schodziły z dwoma punktami przewagi (6:8). Gospodynie szybko wyrównały po 8, ale dobrze grająca ekipa z hutniczego miasta odskoczyła na dwa oczka (8:10). Zespół Tauronu wziął się jednak do odrabiania strat i na drugą przerwę techniczną to on schodził z przewagą (16:13) po skutecznym bloku Eleonory Dziękiewicz i Ozge Kirdar Cemberci.

Dominacja gospodyń była coraz bardziej widoczna, co przekładało się na rezultat (20:15). Końcówkę ostrowczanki miały lepszą i starały się zmniejszyć dystans do rywalek, jednak osiągnięta przewaga była już na tyle duża, że mimo ambitnej pogoni, to dą-browianki rozstrzygnęły tego seta do 22 po ataku Tamary Kaliszuk w blok - aut.

Ośmiopunktowa przewaga roztrwoniona
W drugiej odsłonie obie drużyny toczyły zaciętą walkę o każdą piłkę, jednak to zespół miejscowych był o dwa oczka lepszy na pierwszej przerwie technicznej (8:6). Na drugiej, lepsze okazały się siatkarki KSZO, które wykorzystały błędy w ataku rywalek i odskoczyły na trzy punkty (13:16). Ostrowczanki grały coraz lepiej i przy stanie 14:20 po autowym ataku Marty Łukaszewskiej o czas poprosił trener gospodyń - Juan Manuel Serramalera. Na niewiele się to jednak zdało i po chwili uczynił to po raz drugi przy stanie 17:23.

Jak się okazało, był to decydujący moment tego seta. Tauron walczył do końca i ośmiopunktowa przewaga ostrowczanek została roztrwoniona. W ostatniej akcji skutecznym blokiem popisały się Konieczna i Dziękiewicz, stopując Barbarę Bawoł.
W trzecim secie w polu zagrywki bardzo dobrze spisywała się Katarzyna Konieczna i to głównie dzięki jej serwisowi na pierwszej przerwie technicznej zespół miejscowych prowadził 8:5. Drużyna KSZO - znana z walki i ambicji - nie poddała się jednak i po asie serwisowym Marty Wójcik oraz skutecznym ataku z lewego skrzydła Joanny Kuligowskiej, to goście wyszli na prowadzenie (13:12). Na drugiej przerwie technicznej jeszcze dwoma punktami prowadziły siatkarki KSZO (16:14), ale gospodynie szybko wyrównały po autowym ataku Klaudii Grzelak (16:16), by po kolejnych skutecznych akcjach prowadzić 19:17 i 22:20.

Pierwszą piłkę meczową ostrowczanki jeszcze zdołały obronić, jednak po skutecznym ataku Giny Mancuso były już bezradne i tym samym Tauron wygrał trzeciego seta do 22 i cały mecz 3:0.

Teraz chcą pokonać Rzeszów
W sobotę, 7 lutego, o godzinie 17 KSZO podejmował będzie we własnej hali Developres Rzeszów. Rywalki choć nie miały ligowych zaległości, w trakcie tygodnia także grały wyjazdowy mecz. W ramach VII rundy Pucharu Polski grały z Budowlanymi Łódź, ulegając w trzech setach (-17, -25, -17). Ostrowczanki swój mecz tej rundy rozegrają dopiero 16 lutego o godzinie 18, a ostatnie dni poświęciły na przygotowanie do meczu z rzeszowiankami. Nie chcą bowiem powtórzyć sytuacji z pierwszej rundy, gdy wydawały się być faworytkami, dobrze rozpoczęły mecz, wygrywając pierwszego seta do 20, by ostatecznie przegrać 1:3.

- Jeśli chcemy w tej lidze coś znaczyć, to z takimi zespołami musimy wygrywać - mówiła przed meczem kapitan KSZO Barbara Bawoł.

Obecnie w tabeli KSZO Ostrowiec plasuje się na dziewiątym miejscu, z szesnastoma punktami - cztery straty do ósmego miejsca.

Developres ma na swoim koncie 12 oczek i zajmuje dziesiątą lokatę. W kadrze KSZO zabraknie dwóch kontuzjowanych zawodniczek - Anety Dudy i Eweliny Tobiasz.

WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie