Jak dało się zauważyć podczas studniówki jest bardzo lubiany przez młodzież z liceum katolickiego. Didżej w imieniu wszystkich złożył duchownemu życzenia urodzinowe i podstępnie zaproponował, że w związku z tym niezwykłym świętem, wszyscy uczniowie mają w poniedziałek dzień wolny.
Dyrektor Kopeć doskonale wybrnął z sytuacji i zapewnił, że oczywiście będzie dzień wolny, ale... od noszenia mundurków szkolnych. Potem wszyscy maturzyści zachęcali księdza do wspólnego tańca. Didżej zapewniał nawet, że muzyka będzie wolniejsza, niż... ludzkie tętno, ale niestety ojciec dyrektor nie skorzystał z tej wyjątkowej okazji i “uciekł" do stołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
