Zdaniem sądu podczas elekcji doszło do nieprawidłowości dotyczących sporządzenia rejestru wyborców oraz udzielania pełnomocnictw do głosowania.
Pod koniec listopada Lech Wąsik przegrał w drugiej turze wyborów wójta gminy Tarłów z Leszkiem Walczykiem różnicą zaledwie sześciu głosów. Z wynikiem się nie pogodził. Złożył protest wyborczy. Przed Sądem Okręgowym w Kielcach udowadniał, iż odniósł porażkę, bowiem pomiędzy pierwszą a drugą turą wyborów w gminie dopisano do rejestru wyborców 43 osoby, co skutkowało uzyskaniem przewagi przez Leszka Walczyka. Lech Wąsik zwracał również uwagę na nieprawidłowości w zakresie wystawiania pełnomocnictw wyborczych.
Podczas procesu przesłuchiwano świadków. Po analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego są nie miał wątpliwości. - W dziewięciu przypadkach wykazano, że osoby dopisane do rejestru wyborców nie mieszkają na stałe w gminie. Stwierdzono także nieważność czterech pełnomocnictw. Nieprawidłowości te w ocenie sądu miały wpływ na wynik wyborów - powiedziała przewodnicząca składu orzekającego.
- Czuję się szczęśliwy, że przywrócono sprawiedliwość. Jestem zadowolony z wyroku. Czekamy teraz na działania prokuratury w Staszowie. Chcemy poznać winnych tego przestępstwa - powiedział Lech Wąsik.
Leszek Walczyk uciekł z sądu przed dziennikarzami. Wyrok o unieważnieniu wyborów szybko się uprawomocni. Przewodnicząca Gminnej Komisji Wyborczej w Tarłowie poinformowała bowiem, iż nie będzie się odwoływać od orzeczenia sądu.
Powtórkę drugiej tury zarządzi wojewoda świętokrzyski w ciągutrzech miesiący od momentu uprawomocnienia się wyroku. Lech Wąsik zapowiada, że wystartuje w wyborach.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OPATOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?