- To nie była łatwa akcja - zaznacza Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Zgłoszenie do strażaków i do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego trafiło niemal jednocześnie. Osoba zgłaszająca mówiła, że w starym wyrobisku nieczynnego kamieniołomu w Jaworzni znajduje się człowiek. - Na miejsce błyskawicznie przyjechały nasze zastępy jednocześnie ze specjalistyczną grupą ratownictwa wysokościowego naszej komendy.
Strażacy zbudowali stanowisko na bazie trójnogu i z użyciem technik alpinistycznych zeszli w dół wyrobiska. - Ranny człowiek był przytomny, miał widoczny uraz ręki. Założono mu kołnierz ortopedyczny i unieruchomiono kończynę górną, a następnie na noszach typu SKED ewakuowano w asyście dwóch ratowników na górę wyrobiska. Akcja była trudna i wymagająca, bo wystające elementy skalnych półek utrudniały wspinaczkę - tłumaczył Robert Sabat.
Już na powierzchni mężczyzną zajęli się ratownicy medyczni, ranny trafił do szpitala. - Badanie wykazało, że 42-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie - wyjaśniał Mariusz Bednarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że pomiędzy 42-latkiem i jego dziewczyną doszło do kłótni, w wyniku której mężczyzna usiłując prawdopodobnie odebrać sobie życie rzucił się w głąb wyrobiska - dodawał oficer prasowy.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?