Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sandomierzu odbył się XI Marsz Szlakiem Puławiaków - Powstańców Styczniowych 1863 roku

Małgorzata Płaza [email protected]
Piechurzy modlili się przy mogile  powstańców na  cmentarzu w Górach Wysokich. Modlitwie przewodniczył  kapelan marszu ksiądz Marek Kozera.
Piechurzy modlili się przy mogile powstańców na cmentarzu w Górach Wysokich. Modlitwie przewodniczył kapelan marszu ksiądz Marek Kozera.
Tegoroczna edycja marszu była inna, dużo trudniejsza od poprzednich, ale bardzo ciekawa
Osoby, które po raz trzeci uczestniczyły w  marszu otrzymały odznaki.

Osoby, które po raz trzeci uczestniczyły w marszu otrzymały odznaki.


Osoby, które po raz trzeci uczestniczyły w marszu otrzymały odznaki.

Około 60 osób przemierzyło historyczny szlak oddziału Puławiaków. Uczestnicy marszu organizowanego przez sandomierską jednostkę strzelecką szli nocą, wykonując po drodze niełatwe zadania.

Wędrowanie i survival

Marsz został zorganizowany w 152. rocznicę tragicznych wydarzeń Powstania Styczniowego na ziemi sandomierskiej. Wzięli w nim udział piechurzy z Sandomierza, a ponadto z Ostrowca Świętokrzyskiego, Ożarowa, Starachowic, Przemyśla, Zabrza, Łodzi, Kielc, Tarnobrzega oraz Puław.
Tegoroczny marsz miał nową formułę. Odbył się w godzinach nocnych, a uczestnicy podzieleni na drużyny wykonywali po drodze różnorodne zadania o charakterze surviva-lowym, takie jak budowanie szałasów, rozpalanie ognisk czy ewakuowanie rannych. Konieczne okazały się umiejętności odczytywania map i udzielania pierwszej pomocy.

Marsz rozpoczął się w sobotę o godzinie 22 w Słupczy (gmina Dwikozy) - miejscowości, w której 8 lutego 1863 roku rozegrała się krwawa bitwa między oddziałami powstańców styczniowych a doborową formacją carskiej armii.

Piechurzy zatrzymywali się później w Górach Wysokich, gdzie przy mogile powstańczej odbył się apel poległych oraz w Dwikozach - na modlitwie przed pomnikiem poświęconym patriotom. Pierwsza drużyna weszła do Sandomierza w niedzielę o godzinie 6.30.

Dzielni uczestnicy, gościnni mieszkańcy

- Mieszkańcy miejscowości, które mijaliśmy, przyjmowali nas z serdecznością. Potraktowali nas jako spadkobierców tradycji powstańczych. Sami uczestnicy, ci mniej i bardziej doświadczeni, spisali się na medal -podkreślił brygadier Adam Bidas, dowódca jednostki strzeleckiej w Sandomierzu, pomysłodawca i organizator wydarzenia.

- Myślę, że nowa formuła marszu się przyjmie. Młodzi ludzie oczekują wyzwań, rywalizacji drużynowej, a także satysfakcji z wykonanych zadań i zdobytych miejsc - dodał nasz rozmówca.

Mają wielką satysfakcję

Rzeczywiście, uczestnicy marszu nie kryli satysfakcji z pokonania tyrudnej ale ciekawej trasy. Mówili, że mimo trudów drogi i przenikliwego zimna, było warto.

- Była to forma sprawdzenia swojej wytrzymałości i umiejętności - powiedział jeden ze "strzelców".
Marsz był jednocześnie znakomitą, plenerową lekcją historii. Mówiła o tym między innymi Marzanna Ryczan, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Górach Wysokich. Uczniowie tej placówki przygotowali wieczornicę, a następnie wraz z piechurami przemierzyli trasę na cmentarz, pod mogiłę powstańczą.

- Od lat przekazujemy uczniom wiedzę o bohaterach Powstania Styczniowego z 1863 roku. W czerwcu tego roku nasza szkoła otrzyma imię Powstańców Styczniowych - Puławiaków - poinformowała Marzanna Ryczan, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Górach Wysokich
Uroczyste zakończenie na sandomierskim Rynku
W niedzielę przed południem piechurzy uczestniczyli we mszy świętej odprawionej w kościele pod wezwaniem św. Józefa. Później na Rynku Starego Miasta powitał ich burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski.

- Piękny gest uczestnictwa w marszu jest deklaracją pamięci o wydarzeniach najważniejszych, bo wskazujących na naszą tożsamość narodową. Być patriotą we współczesnych czasach to nadal wielkie wyzwanie. Ten marsz ze Słupczy, przez Dwikozy do Sandomierza jest dobrym przykładem, że Polaków może połączyć szczytna idea, a przede wszystkim jeden wspólny głos - powiedział Marek Bronkowski.

Osoby, które po raz trzeci uczestniczyły w marszu otrzymały odznaki. W szczególny sposób wyróżniony został najmłodszy uczestnik - Mateusz Pytka, a także Wojciech Duda z Puław, który niemal co roku przemierza powstańczą trasę.
Nagro dy odebrały najlepsze drużyny

Ostatnim elementem marszu było złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą poległych w wojnie polsko - bolszewickiej 1920 roku. a ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie