Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca szukał drogi. Wpadł w ręce policji pod Starachowicami

/minos/
Policja
Pijany kierowca z Radomia zatrzymał się przy parze policjantów wybierających się do pracy i zapytał ich o drogę - taka scena rozegrała się w czwartek wczesnym rankiem pod Starachowicami.

Rzecz miała miejsce około godziny 5.30 w gminie Mirzec. Funkcjonariusz ogniwa patrolowego interwencyjnego starachowickiej policji podjechał przed dom kolegi, który także jest policjantem. Wspólnie mieli jechać na służbę.

- Policjanci zauważyli daewoo tico, które zatrzymało się niedaleko ich auta. Z tico wysiadł kierujący, który chwiejnym krokiem podszedł do funkcjonariuszy i zapytał o drogę do Kielc - opowiada Monika Kalinowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

Stróże prawa wyjęli kluczyki ze stacyjki daewoo, uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę. Kierowca nie był sam. Miał dwóch nietrzeźwych pasażerów. Policjanci zaalarmowali dyżurnego. Ten przysłał na miejsce radiowóz.

- Jak się okazało kierowcą tico był 30-letni mieszkaniec Radomia mający blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania ani wymaganych dokumentów pojazdu. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia i nawet 10-letni zakaz prowadzenie pojazdów - relacjonuje Monika Kalinowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie