Profesor przekazał młodym życzenia, ale również podzielił się wspomnieniami. - Za moich czasów studniówki trwały do godziny 20. Udało nam się uprosić dyrektora o zgodę na przedłużenie balu do 21 - wspominał Stanisław Adamczak.
Maturzyści słuchali wspomnień z niedowierzaniem. Potem bawili się szampańsko do białego rana.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?