Wszystko wskazuje na to, że utrata przytomności kierowcy kursowego busa jednej ze znanych firm przewozowych spowodowała zmianę toru jazdy auta i jego prawdopodobnie samoczynne zatrzymanie na pasie dzielącym jezdnie ulicy jagiellońskiej w Kielcach.
W środę około godziny 20 mercedes sprinter bez pasażerów poruszał się Jagiellońską od ulicy Krakowskiej w kierunku centrum miasta. Za skrzyżowaniem z Kołłątaja zaczął zmieniać kierunek, wjechał na pas zieleni i zatrzymał się na siatkach ochronnych. Szybkość samochodu musiała byś nieduża, a samochód jechał pod górę, co mogło przyczynić się, że szczęśliwie nie znalazł się na jezdni dla samochodów jadących z przeciwka. Ktoś widząc, co się stało zawiadomił o tym policję i pogotowie ratunkowe.
Reanimacja mężczyzny na ulicy trwała niemal pół godziny. Na zmianę prowadzili ją ratownicy z ambulansu i policjanci. Gdy tylko okazało się, że jego puls stał się wyczuwalny został odwieziony do szpitala. Tam niestety zmarł.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?