Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSZO Ostrowiec. Spore emocje przed siatkarskim play-off

Redakcja
 Joanna Kuligowska (przyjmuje) grała w przeszłości w Pałacu Bydgoszcz. Teraz dwukrotnie pokonała swój były klub: w sobotę w lidze i w poniedziałek w rozgrywkach Pucharu Polski.
Joanna Kuligowska (przyjmuje) grała w przeszłości w Pałacu Bydgoszcz. Teraz dwukrotnie pokonała swój były klub: w sobotę w lidze i w poniedziałek w rozgrywkach Pucharu Polski. Rafał Soboń
Siatkarki KSZO Ostrowiec zapewniły już sobie miejsce wśród najlepszych ośmiu zespołów w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Teraz zrobi wszystko, żeby utrzymać ósmą pozycję w lidze

Już tylko dwie kolejki pozostały do rozegrania siatkarkom Orlen Ligi w ramach rundy zasadniczej. Zespół KSZO zapewnił już sobie miejsce wśród najlepszych ośmiu zespołów w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Teraz zrobi wszystko, by utrzymać także ósmą lokatę w lidze.

Pod znakiem spotkań z Pałacem

Miniony tydzień upłynął siatkarkom KSZO pod znakiem spotkań z Pałacem Bydgoszcz. W sobotę podopieczne Dariusza Parkitnego wygrały w Bydgoszczy 3:0 w meczu ligowym, by w poniedziałek ograć bydgoszczanki we własnej hali w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Zwycięstwo 3:1 dało pomarańczowo-czarnym awans do ćwierćfinału, gdzie czekał już rozstawiony zespół Chemika Police. Mecz tej fazy pucharowych zmagań rozegrany zostanie w Szczecinie 25 lutego o godzinie 18. Wcześniej jednak obie drużyny staną naprzeciw siebie w Ostrowcu w meczu 21. kolejki, który zaplanowano na sobotę, 21 lutego, na godzinę 17. - Przeszliśmy Pałac, teraz pojedziemy do Szczecina. Spróbujemy się z najlepszą jak dotąd drużyną ligi. Mam nadzieję, że nas zlekceważą, a my przystąpimy do spotkania bardzo poważnie. Pojedziemy tam na pewno pełnym składem i po to, żeby awansować. Puchar to rzeczywiście możliwość przetestowania pewnych ustawień i mogła pograć druga część zespołu, jednak na tym etapie nie powinno to tak wyglądać i powinno się do tego podejść z szacunkiem. Zespół przeciwny trochę próbował, a my graliśmy całkowicie na luzie treningowym. Meczu ligowego z pucharowym w żaden sposób nie da się porównać, bo w lidze jest ogromna stawka i maksymalna mobilizacja. Dziewczyny wiedzą o co grają, a mecz Pucharu Polski to coś innego, ale każdy mecz trzeba rozegrać, zrobić swoje i iść do przodu - mówił trener Dariusz Parkitny.

Zawodniczki miały trochę odpoczynku

Wtorek, podobnie jak niedziela były dniami wolnymi od treningów. - Cały czas są w zespole przeziębienia, dlatego dziewczyny dostały jeden dzień wolny, żeby dojść do siebie przed tymi trudnymi spotkaniami w lidze i Pucharze Polski, bo w ostatnich dniach w ruch poszły antybiotyki, a i lekkie kontuzje też nas nie omijały, więc taki odpoczynek na pewno się przyda - skomentował Dariusz Parkitny. W środę zespół rozpoczął już przygotowania stricte pod kątem Chemika Police. Z pewnością zabraknie w protokole meczowym Anety Dudy. Środkowa KSZO w tym sezonie już nie zagra, a priorytetem jest rehabilitacja operowanego stawu kolanowego. Trwa natomiast walka z czasem, by do gry gotowa była Ewelina Tobiasz. Rozgrywająca KSZO podkręciła staw skokowy na rozgrzewce przed meczem z Naftą Piła. Po dwóch tygodniach od tego zdarzenia, zawodniczka nie wróciła jeszcze do pełnej sprawności, jednak może być już brana pod uwagę przy ustalaniu składu.

Zależy im na tym, żeby utrzymać pozycję

Na roszady w składzie w ostatnim meczu zdecydował się natomiast trener mistrzyń Polski, Giuseppe Cuccarini. Chemik w konfrontacji z Naftą Piła zagrał bez Małgorzaty Glinki-Mogentale i Any Bjelicy. Bez względu na to, jaki skład osobowy wybiegnie w sobotę na boisko, ostrowczankom będzie bardzo ciężko o korzystny wynik, jednak siatkarki zapowiadają, że zrobią wszystko, żeby zaprezentować się z jak najlepszej strony, bowiem na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej zajmują ósme miejsce i zrobią wszystko, by za dwa tygodnie - na koniec rundy - cieszyć się z utrzymania tej pozycji. Zagrozić im może tylko Legionovia Sk bank Legionowo. W ostatnich dwóch spotkaniach Legionovia ugrała jeden punkt (wyjazdowa porażka 1:3 z Treflem Sopot i 2:3 we własnej hali z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza). Teraz taka zdobycz punktowa nie wystarczy, by wyprzedzić KSZO w ligowej tabeli. Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej ostrowczanki z 22 punktami zajmują ósme miejsce - ostatnie, gwarantujące grę w play-off. Dziewiąta Legionovia ma na koncie jedno oczko mniej i gorszy bilans pojedynków z KSZO. Ostrowiecki zespół oprócz sobotniego meczu z Chemikiem rozegra jeszcze spotkanie z Impelem Wrocław. A ponieważ pojedynek ten będzie zamykał 22. kolejkę - odbędzie się w poniedziałek, 2 marca - nasz zespół będzie już znał sytuację w tabeli i ewentualne rozstrzygnięcia będą już tylko w rękach zawodniczek.

Początek sobotniego meczu o godzinie 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie