W Karcmie Wierchy przed północą zastaliśmy rozbawione towarzystwo obchodzące czterdziestkę swojej przyjaciółki Małgosi. Na górnej kondygnacji, która ostatnio też przybrała wizerunek góralskiej chaty było luźniej niż zwykle.
Podobnie w Pomarańczy, która zazwyczaj dolny parkiet zapełniony ma do granic umożliwiających swobodne poruszanie się w sobotę można było wywijać do woli nie wchodząc nikomu w paradę. Ci którzy przyszli nie żałowali tym bardziej, że zabawę przy klubowej muzyce urozmaicała jak zawsze bogata w Pomarańczy oprawa wizualna.
W Madnessie podobnie jak w Kosmosie goście byli, ale miejsca na parkietach też nie brakowało. Także Ultraviolet i Euforia w tę sobotę szczytami liczebności gościć pochwalić się nie mogły.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?