ŁKS Georyt Łagów - Partyzant Radoszyce 0:1 (0:1)
Bramka: Ifeanyi Nwachukwu z karnego.
ŁKS Georyt: Majcherczyk - Bujakowski, Rechowicz, Kowalski, Brudek - Sęk, M. Pustuła, Świątek, Korczak - Gardynik, Stachura oraz Duda, T. Pustuła, Żak, Piotrowicz, Włodarczyk, Góral, Markowicz.
Partyzant: Zieliński - Zagdan, Miśtal, Ubożak, Gołuch - Opara, Czarnecki, Babin, Nieszporek, Papros - Nwachukwu oraz Kalisz, Poddębniak, Suchenek.
- Popełniliśmy szkolny błąd, czego konsekwencją był rzut karnych, z którego straciliśmy bramkę. Partyzant był bardziej doświadczonym zespołem. My nadrabialiśmy to walecznością - mówił Rafał Gołofit, trener ŁKS Georyt.
- Był to twardy mecz, bez fantazji i pięknej gry. W pierwszej połowie mieliśmy więcej sytuacji. W drugiej połowie pozmieniałem ustawienie i goście zaczęli dochodzić do głosu. Końcówka ponownie należała do nas - mówił Dariusz Wolny, trener Partyzanta.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?