Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister o lotnisku w Radomiu: wojewoda nie może dać pieniędzy

ik
Minister spraw wewnętrznych nie pozostawia złudzeń: wojewoda mazowiecki nie może zapłacić za wyposażenie przejścia granicznego na radomskim Sadkowie, bo złamałby przepisy.

Chodzi o 3,7 miliona złotych, jakie w ubiegłym roku spółka Port Lotniczy Radom wydała na wyposażenie przejścia granicznego. Teraz oczekuje zwrotu pieniędzy od wojewody.

Czekają na pieniądze

Jak tłumaczą przedstawiciele spółki, to wojewoda zgodnie z ustawą odpowiada za tworzenie i utrzymanie przejść granicznych na Mazowszu. Spółka powołuje się też na rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych w sprawie przejścia na Sadkowie, w którym wskazano nawet kwotę potrzebną na utworzenie przejścia granicznego.

Samo przejście jest gotowe od listopada 2014 roku, choć nie odbywają się na nim żadne odprawy. Także w listopadzie spółka kupiła wyposażenie.

Sprawa stała się głośna w styczniu, kiedy to spółka wystąpiła do miasta o 3 miliony złotych pożyczki. Okazało się, że kasa lotniska jest pusta i pieniędzy może zabraknąć nawet na pensje dla pracowników. Jako jeden z powodów kryzysu władze spółki podawały właśnie brak zwrotu pieniędzy na przejście od wojewody.

Bez porozumienia

Tymczasem wojewoda już wiele razy tłumaczył, że nie ma podstaw, aby oddać radomskiej spółce 3,7 miliona złotych. "Aby ubiegać się o zakup lub zwrot kosztów wyposażenia przejścia granicznego należy złożyć do wojewody odpowiedni wniosek (przed zakupem sprzętu). W zależności od sytuacji i możliwości finansowych, wojewoda może uruchomić środki (na przykład z rezerwy celowej budżetu państwa), które pokryją poniesione koszty lub sam zakup i wymagane wyposażenie." - wyjaśniało biuro prasowe wojewody.

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie urzędu wojewódzkiego, radomska spółka kupiła sprzęt przed ustanowieniem granicy na lotnisku bez uzgodnienia i porozumienia z wojewodą.

Podczas sesji Rady Miejskiej członek zarządu spółki Port Lotniczy Adam Klinert przyznał, że nie było porozumienia z wojewodą w sprawie zakupu urządzeń. Treść dokumentu była przygotowana po uzgodnieniach z urzędem, ale wojewoda go nie podpisał.

Przejście graniczne na Sadkowie nie ma statusu przejścia stałego. Jest przejściem czasowym, które organizuje się w portach, które sporadycznie obsługują loty pasażerskie. Zdaniem wojewody, sprzęt do takiego portu można dowieźć, a celnicy mogą tam dojechać. Władze lotniska mają bowiem obowiązek poinformować wojewodę o planowanej odprawie 48 godzin przed jej przeprowadzeniem.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z RADOMIA

O kwestie finansowania wyposażenia przejścia granicznego ministra spraw wewnętrznych zapytał senator Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Skurkiewicz. Jest już odpowiedź.

Najkrócej mówiąc, ministerstwo wyraża opinię taką jak wojewoda: zwrot pieniędzy za wyposażenie przejścia na Sadkowie naruszałby przepisy prawa.

W piśmie podpisanym przez sekretarza stanu w resorcie spraw wewnętrznych Piotra Stachańczyka czytamy, że w związku z brakiem umowy pomiędzy radomską spółka a wojewodą "w opinii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Port Lotniczy Radom nie może się ubiegać od Wojewody zwrotu kwoty 3 777 249,76 złotych z tytułu wyposażenia dodatkowego przejścia granicznego".

Sekretarz stanu wyjaśnia też, że kwota potrzebna na wyposażenie przejścia granicznego było maksymalną.

"Ostateczne koszty wyposażenia przejścia granicznego powinny odzwierciedlać faktyczne koszty dostosowania przejścia do rzeczywistych potrzeb i ruchu w danym przejściu granicznym" - czytamy w piśmie z ministerstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie