Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nida Pińczów testuje bramkarza, a w niedzielę gra z Czarnymi Połaniec

Dorota Kułaga
 Łukasz Mika w meczu kontrolnym z GKS Nowiny zdobył dwie bramki dla Towarzystwa Sportowego 1946 Nida Pińczów.
Łukasz Mika w meczu kontrolnym z GKS Nowiny zdobył dwie bramki dla Towarzystwa Sportowego 1946 Nida Pińczów. Dorota Kułaga
Piłkarze Towarzystwa Sportowego 1946 Nida Pińczów przygotowują się do rundy wiosennej rozgrywek w czwartej lidze.

W ostatnich dniach podopieczni trenera Zdzisława Maja rozegrali dwa mecze kontrolne. W sobotę zremisowali w Nowinach z tamtejszym GKS 3:3. Bramki dla naszej drużyny zdobyli - dwie Łukasz Mika, a jedną Marcel Motyl.

Nasz zespół zagrał w składzie: Ciemiera - Kempkiewicz, Bisikiewicz, Ciacia, Motyl - P. Szczygieł, Ł. Mika, Sadowski, Sobczyk - R. Szczygieł, Gajda oraz Kita, Prucnal, Trzciński, Chmielarski, Kowalczyk.

We wtorek pińczowski zespół zagrał w Kielcach z czwa-rtoligową Lubrzanką Kajetanów. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2 (1:1), na listę strzelców w ekipie Nidy wpisali się Paweł Prucnal i Dominik Sobczyk.

Nida wystąpiła w następującym składzie: Ciemiera - Motyl, R. Szczygieł, Ciacia, Kem-pkiewicz - Ł. Mika, Sadowski, Sobczyk, Kowalczyk - Prucnal, Gajda oraz Chmielarski, Trzci-ński. - Pozytywnie oceniam te dwa sparingi. Z Nowinami po raz pierwszy zagraliśmy na naturalnej murawie. Prowadziliśmy 3:1, ale później wprowadziłem młodych zawodników i gospodarze doprowadzili do wyrównania. Ale po to są mecze kontrolne, żeby nasi młodzi wychowankowie mogli się ogrywać. Jeśli chodzi o sparing z Lubrzanką, to ten zespół wysoko zawiesił nam poprzeczkę. To drużyna mocna pod względem fizycznym. Zagraliśmy bez pięciu zawodników, których zabrakło z różnych przyczyn, głównie zawodowych. My prezentowaliśmy bardziej techniczną piłkę. Na pewno był to ciekawy mecz, poziom dobrej czwartej ligi - powiedział Zdzisław Maj, szkoleniowiec naszego czwartoligowca.

Kolejny sparing jego podopieczni zagrają w niedzielę w Kielcach. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią zmierzą się z trzecioligowym zespołem Czarnych Połaniec. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12. W planie Nida ma jeszcze mecze kontrolne z Moravią Morawica i prawdopodobnie ze Zdrojem Busko-Zdrój.

Jeśli chodzi o zmiany kadrowe, to zawodnikiem pińczowskiego klubu jest już Dominik Sobczyk. - Testujemy jeszcze bramkarza. W najbliższych dniach zapadnie decyzja, czy zostanie w naszym zespole. Dobra wiadomość jest taka, że powoli do treningów wraca nasz bramkarz Adrian Zyguła - dodał Zdzisław Maj, trener Towarzystwa Sportowego 1946 Nida Pińczów.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie