Wiosną odsłoń piękne nogi! Centrum Plus-Med proponuje najnowsze, szybkie metody leczenia żylaków

Szybko, bez bólu i potrzeby rekonwalescencji

W Europie nawet 50 procent populacji boryka się z problemem przewlekłej niewydolności żylnej, czyli żylakami różnego stopnia. Do wyspecjalizowanych gabinetów chirurgii naczyniowej trafiają zarówno kobiety jak i mężczyźni. Dla osób aktywnych zawodowo, ważne jest, by zabieg był nieoperacyjny i nie wymagał rekonwalescencji. szybkość liczy się na równi z uniknięciem bólu i powikłań. Laserowe usuwanie żylaków ELVT i skleroterapia parowa SVS to dwie metody szybkiego i skutecznego pozbywania się kłopotów. Obie proponuje Centrum Medyczne Plus-Med w Kielcach.

Laser w 40 minut

- Współcześnie, by pozbyć się żylaków wystarczy laserowy zabieg. Jest to prosty ambulatoryjny zabieg, zamiast narkozy stosuje się znieczulenie miejscowe, a zamiast szpitalnej długiej rekonwalescencji, po łącznie godzinnym pobycie w gabinecie pacjenci mogą iść na spacer albo na zakupy - mówi dr Paweł Bodzenta, specjalista chirurgii naczyniowej z Centrum Plus-Med w Kielcach przy ul. Warszawskiej 21. - Sam zabieg laserowego usuwania żylaków trwa 20 - 40 minut. Po zabiegu pacjent wraca do domu i prowadzi normalną aktywność. Dzięki laserowi można skutecznie leczyć większość przypadków, nawet duże żylaki z owrzodzeniem.

Skleroterapia parowa w półtorej godziny

- To metoda stosowana do zamykania dużych żylaków, powyżej 20 milimetrów średnicy. Można tak likwidować także żylaki o krętym przebiegu - nie zrobimy tego przy pomocy zabiegu laserowego. Skleroterapię parową można stosować przy leczeniu żylaków nawrotowych. Podczas jednego zabiegu można całkowicie zamknąć wszystkie żylaki - wyjaśnia dr Roman Gołąbek, chirurg naczyniowy z Centrum Plus-Med. - Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, tak jak podczas zabiegu laserowego. Pod kontrolą ultrasonografu, wprowadza się dożyły parę wodną, która powoduje uszkodzenie termiczne ściany żyły i w efekcie jej zwłóknienie i zbliznowacenie. Żylak po prostu zarasta. Zabieg trwa od 1 do 1,5 godziny, potem pacjent po prostu wraca do domu, do swych stałych obowiązków.