Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że drzwi do lokalu są zamknięte a w sklepie przez witrynę nikogo nie widać. Były natomiast widoczne ślady włamania na drzwiach od lokalu.
- Z relacji operatora wynikało, że nikt nie wychodził ze sklepu. Funkcjonariusze wezwali patrol policji, po kilku wezwaniach do otworzenia drzwi zza lady wyszedł jeden z mężczyzn, który je otworzył. W czasie przeszukania lokalu napotkano na drugiego z włamywaczy - mówił Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu, jednego z nich poszukiwała policja. Przewieziono ich na I Komisariat Policji, gdzie zostali przekazani do dyspozycji oficera dyżurnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?