Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w powiecie tarnobrzeskim. Dziecko gwałcone przez lata

Marcin Radzimowski
Trudno znaleźć właściwe słowa, by opisać to, co przez około osiem ostatnich lat przeżywała niespełna 12-letnia obecnie Kasia (imię zmienione). Dziewczynka mieszkająca w jednej z wsi w powiecie tarnobrzeskim miała cztery latka, kiedy jej wujek wykorzystał ją seksualnie pierwszy raz. To był jednak dopiero początek koszmaru, który ujrzał światło kilka miesięcy temu.

O tej sprawie dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, gdyż prokuratury i sądy nie informują o szczegółach tego typu przestępstw. Z uwagi na dobro pokrzywdzonej. Z tego też względu my również nie ujawnimy, w jakiej miejscowości rozgrywał się ten koszmar.

Jak zdołaliśmy ustalić, pokrzywdzona dziewczynka padła ofiarą wyjątkowo ohydnych, perwersyjnych zachowań. Także zachowań sadomasochistycznych, którym poddawał dziecko jej 36-letni obecnie wujek!

W zakończonym właśnie śledztwie przyjęto, że dziewczynka pierwszy raz padła ofiarą molestowania najpóźniej w styczniu 2007 roku (miała wówczas cztery lata, wcześniejszego okresu życia dzieci nie pamiętają). Zaczęło się od dotykania miejsc intymnych dziecka, ale wujek poddawał ją coraz to bardziej rozbudowanym praktykom seksualnym. Kasia co jakiś czas odwiedzała wujka, jak to bywa w rodzinie. Nikt jednak nie znał ich potwornego sekretu.

Mężczyzna całkowicie nieświadome dziecko "urabiał", wmawiając, że przygotowuje ją do bycia kobietą. Kiedy podrosła do wieku szkolnego, straszył, że rozpowie wszystkim, co razem robią. Gdyby chciała poskarżyć rodzicom.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, 36-letni obecnie mężczyzna odbywał z dzieckiem stosunki seksualne oralne, waginalne i analne, zmuszał też do innych czynności seksualnych. Dowiedzieliśmy się, że jego zachowania były wyjątkowo perwersyjne!

Ta bulwersująca sprawa ujrzała światło dzienne kilka miesięcy temu. Któregoś dnia w klasie Kasi na lekcji wychowania do życia w rodzinie nauczyciel mówił o "złym dotyku" i o tym, że kontakty seksualne dorosłych z dziećmi to przestępstwo. Dziewczynka zrozumiała, że ona nie jest niczemu winna. Powiedziała o wszystkim mamie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie