Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Hodowany chce z drużyną Siarki Tarnobrzeg osiągnąć duży sukces

Piotr Szpak
Karol Hodowany został nowym zawodnikiem drugoligowej drużyny piłkarskiej Siarki Tarnobrzeg.
Karol Hodowany został nowym zawodnikiem drugoligowej drużyny piłkarskiej Siarki Tarnobrzeg. Grzegorz Lipiec
Nowym zawodnikiem drugoligowej drużyny Siarki Tarnobrzeg został Karol Hodowany, który ma nadzieję, że to właśnie w tarnobrzeskim klubie uczyni milowy krok w swojej krótkiej jak do tej pory piłkarskiej karierze.

Karol urodził się we wsi Zaręba w województwie dolnośląskim. Tamtejsza drużyna Ludowego Zespołu Sportowego daje największą rozrywkę tamtejszej społeczności. W klubie nie ma podziału na trampkarzy, juniorów i seniorów, wszyscy są w jednej drużynie dlatego Karol już jako dziewięciolatek skazany był na kopanie piłki ze znacznie starszymi kolegami. Lata mijały, a Karol czynił postępy aż w końcu trafił do drużyny Łużyce Lubań i tam już zaczął kopać piłkę znacznie solidniej niż to miało miejsce w Zarębkach. To właśnie w Łużycach Lubań kopał w młodości piłkę jego tata Artur. To właśnie w rodzicach, tacie oraz mamie Małgorzacie miał i ma do tej pory największe wsparcie. To właśnie dzięki nim trafił do Gimnazjum w Lubinie i do tamtejszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Piłka była dla niego wszystkim toteż nie żałował czasu na treningi. Przyniosło to efekt, bowiem jako junior został włączony do kadry pierwszego zespołu Zagłębia, ale nie było mu dane zadebiutować w pierwszej lidze. Skorzystał, więc z propozycji którą otrzymał od działaczy tarnobrzeskiej Siarki i tak znalazł się na Podkarpaciu.

- W Tarnobrzegu czuję się dobrze, znalazłem wspólny język z młodszymi piłkarzami Siarki, a ci starsi też są w porządku. Traktują mnie tu poważnie i służą pomocą kiedy o coś poproszę. W Siarce jest wielu dobrych doświadczonych zawodników i przy nich mam nadzieję poczynić kolejny postęp w swojej przygodzie z piłkarstwem - mówi 20-letni obdarzony bardzo dobrymi warunkami fizycznymi (185 cm wzrostu obrońca).

Jak każdy młodzieniec tak i Karol ma swoje marzenia. Jego ulubionym klubem jest Manchester United, ale jest zbyt skromny by głośno mówić o tym, iż chciałby w przyszłości zagrać w tej drużynie. Lubi angielską, słynącą z twardej walki grę. Nie boi się walki. Podobnie zresztą jak jego o trzy lata młodszy brat Jakub, który zdaniem Karola ma zadatki na bardzo dobrego piłkarza i jest obecnie zawodnikiem Gwarka Zabrze.

- Przyszedłem do Siarki bo wierzę, że w tym klubie osiągnę sukces. Z tego co zauważyłem jest tu bardzo dobra atmosfera. Chciałbym zagrać w drugiej lidze, a później w wyższych klasach rozgrywkowych. Tak jak koledzy z drużyny tak i ja nie mogę się już doczekać pierwszego wiosennego meczu o punkty. Czekamy na ten mecz i na pierwsze zwycięstwo - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie