Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bale, wino, dżem i…szybkość. Przegląd wydarzeń towarzyskich zdominowała gala "Człowiek Roku"

KRA
W Centrum Kongresowym Targów Kielce, po galach Człowiek Roku 2014 i Lider Regionu 2014 bawią się Agata Jackiewicz i Jan Cedzyński.
W Centrum Kongresowym Targów Kielce, po galach Człowiek Roku 2014 i Lider Regionu 2014 bawią się Agata Jackiewicz i Jan Cedzyński.
Bal po galach Człowiek Roku 2014 i Lider Regionu 2014 był wyjątkowo udany. Na parkiecie szaleli między innymi Agata Jackiewicz dyrektor centrum kultury w Skalbmierza , Człowiek Roku 2014 w kategorii Kultura i poseł Jan Cedzyński, który ma znakomitą kondycję, bo i uczestniczy w Biegach po zdrowie i ćwiczy karate.

Na gali z okazji przyznawania tytułu Człowiek Roku 2014 poproszono do mikrofonu wiceprezesa Świętokrzyskiego Związku Badmintona Jacka Wiatrowskiego, który zwyciężył w Kielcach. Nie omieszkał on na scenie promować sport przekonując, że badminton od lat uchodzi za najszybszą dyscyplinę na świecie, bo nowy rekord prędkości lotki to 493 kilometry na godzinę, podczas gdy w tak modnej ostatnio piłce ręcznej wynosi on 120 kilometrów na godzinę...No, ale lotka nie doleciała do Kataru.

Balowe dylematy
Wicemarszałek Jan Maćkowiak siedział na piątkowym bankiecie po wręczeniu laurów Liderom Regionu dręczony wyrzutami sumienia. Jego siedmio-letnia córka Julia szła tego dnia na pierwszy w życiu szkolny bal, a jego przy niej nie było, choć bardzo się obecności taty domagała. O balu mówiła też posłanka Marzena Okła- Drew-nowicz, która jak zwykle wybierała się na doroczny, szesnasty już Bal Charytatywny, organizowany przy Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej. - Nie mam zielonego pojęcia, w czym pójdę, jest tam zwykle bardzo elegancko, ale nie zamierzam nic specjalnie kupować. Zawsze się w szafie coś znajdzie - mówiła. "Był raz bal, na sto par..".

Wina dajcie
Grzegorz Brzostowicz, zdobywca tytułu Człowiek Roku 2014 w powiecie opatowskim, przedsiębiorca i producent wina, organizator biesiad integrujących lokalną społeczność zdradził publiczności zebranej w Centrum Kongresowym Targów Kielce, że jego żona Wiola jest znakomitym kiperem. A jak zrobić dobre wino podtrzymujące dobry klimat? - Trzeba znaleźć wariata, który założy winnicę i artystę, z którym się to wino wypije - radził biznesmen. Z tym drugim wyzwaniem łatwo sobie poradzić.

Dżem jak babciny
Człowiek Roku 2014 w powiecie pińczowskim, Michał Gór-niak, właściciel przetwórstwa owoców i warzyw Gomar, odbierając statuetkę był niezmordowany w zachwalaniu ze sceny firmowych soków, dżemów, ogóreczków, buraczków, sałatek, zakąsek. - To one powinny być na stołach świętokrzyskich samorządowców, polityków, biznesmenów, trzeba je podawać w sejmowej restauracji, jeździć z nimi w świat, bo są doskonałe, tak smakują jak u dziadka i babci - powtarzał swoje niczym mantrę, nie bacząc, że prowadzący imprezę Tomasz Kammel żartuje sobie co nieco z owego gastronomicznego patriotyzmu. - Prezes Górniak ma rację, powinniśmy promować lokalne produkty, na przykład w Sejmie podaje się do picia wodę mineralną buskowiankę, której niestety nie ma w większości kieleckich supermarketów - komentował pińczowskie wystąpienie poseł Mirosław Pawlak, Człowiek Roku 2014 w kategorii polityka. U ludowców ogóreczki teraz nie przejdą.

Wszędobylski laureat
Założyciel i dyrektor zarządu spółki Grupa Polskie Składy Budowlane Bogdan Panhirsz odbierając statuetkę powiedział: - Jestem krakowianinem z urodzenia, mieszkam w Pińczo-wie, zostałem Człowiekiem Roku w Busku-Zdroju, gdzie siedzibę ma moja firma, a logo naszych sklepów Mrówka widniało na stadionie w Katarze, podczas meczu rozgrywanego przez polską reprezentację. No obieżyświat po prostu.

Kapuściane głowy
Na stronie internetowej burmistrza Bodzentyna Dariusza Skiby znaleźliśmy takie oto, jeszcze przedwyborcze, wspomnienie: "Kobieta w jednej z wio-sek, obdarowana kapustą uczciwie przyznała >>zagłosuję na Skibę<<, co okazało się niewłaściwe w oczach darczyńców. Skutkiem tego, zgadnijcie proszę, co się stało.... Przypłaciła to głową - kapuścianą na szczęście, którą jej karnie zabrano, zapewne za niewłaściwe przekonania polityczne". Przeciwnicy byli zdania, że co dwie głowy, to niejedna.

Ruszą na stok
Wykładowcę Politechniki Świętokrzyskiej, doktora Jerzego Suchańskiego widzieliśmy w czasie ubiegłego weekendu jak zwiedzał sklepy sportowe, wybierając sobie narty. - Postanowiłem zdobyć uprawnienia instruktora narciarskiego, więc teraz muszę odnowić sprzęt. Moja wnuczka będzie miała na stoku dobrego i na dodatek darmowego nauczyciela - zapowiadał dodając, że jego syn, Kamil Suchański, jeden z liderów świętokrzyskiej lewicy, także zostanie instruktorem, aby w zimie mieć więcej ruchu nadworze. Jeśli zjazd w dół, to tylko na nartach.

Jak kaloryfer
Kiedy na scenę w Targach Kielce wyszedł Valeryjan Roma-novski z Buska-Zdroju, wyróżniony w Plebiscycie Człowiek Roku 2014 w kategorii Debiut Roku za to, że ustanowił nowy rekord Guinnessa, w jeździe non-stop na rowerze górskim, zrobił wielkie wrażenie na kobietach. Kobiety były pod wrażeniem. Zwłaszcza gdy zdjął marynarkę, pod którą miał obcisłą, sportową koszulkę ukazującą zarys brzucha z mięśniami jak kaloryfer. - To jest dopiero odkrycie roku - dało się słyszeć komentarz w pierwszym, poselskim rzędzie. Nie da się zakryć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie