W ostatnim meczu, który odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Kielcach, przegrali z trzecioligowymi Czarnymi Połaniec 0:2. W drugiej połowie stworzyli kilka okazji do zdobycia bramek, ale pewnie bronił Bartłomiej Dydo. Dla Czarnych jednego gola strzelił Tomasz Wolan, drugi padł po strzale samobójczym.
Pińczowianie zagrali w składzie: Ciemiera - Motyl, Kempkiewicz, Ciacia, Szafraniec - Sadowski, Bisikiewicz, R. Szczygieł, P. Szczygieł, Karasek - Gajda oraz Trzciński, Kowalczyk, Chacaga.
Zabrakło między innymi Łukasza Miki, lidera drugiej lini, który z dobrej strony pokazał się we wcześniejszych spotkaniach kontrolnych, między innymi z GKS Nowiny.
Następny sparing podopieczni trenera Zdzisława Maja zagrają w sobotę z Moravią Morawica. W momencie zamykania tego wydania gazety godzina rozpoczęcia meczu nie była ustalona. Przypomnijmy, że szkoleniowiec ten zastąpił w przerwie zimowej Artura Jagodzińskiego, który przeniósł się do Zdroju Busko-Zdrój.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową, to do Nidy wrócił Dominik Sobczyk i wiosną ponownie będzie występował w zespole z Pińczowa.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?