Motor - Radomiak 1:2 (0:2), Falisiewicz 70 - Stanisławski 17, Leandro 41.
Radomiak: Kula - Cieciura (70 Serodziński), Świdzikowski, Dubina, Sulkowski (70 Janik), Kiełtyka (Stróżka), Radecki (70 Filipowicz), W. Puton (17 Agu), Brągiel (70 Winiarski), Leandro (70 Wnuk), Stanisławski (65 Śliwiński).
Pierwsza połowa bardzo dobra w wykonaniu Radomiaka. Pierwsza bramka padła po strzale głową Szymona Stanisławskiego, a dogrywał piłkę Mateusz Radecki. Na 2:0 podwyższył Rossi Leandro, także po strzale głową, kiedy otrzymał piłkę do Jakuba Cieciury. Okazji było więcej i powinny paść dalsze bramki.
Po zmianie stron Radomiak stwarzał kolejne okazje bramkowe. Między innymi Mateusz Radecki nie wykorzystał okazji jeden na jeden z bramkarzem Motoru.
Dobra gra radomian skończyła się po 70 minutach, kiedy trener Jacek Magnuszewski dokonał sporo zmian.
- Jestem bardzo zadowolony ze sparingu, gry i to, że zagraliśmy na bardzo dobrym trawiastym boisku. Solidnie w obronie, gorzej w ataku. Martwi jednak uraz Włodka Putona, ale mam nadzieję, że na pierwszy mecz za tydzień w lidze będzie gotowy do gry - powiedział po meczu radomski szkoleniowiec.
Wieczorem i wideo z meczu Radomiaka z Motorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
